An-225 Mrija utknął w Rzeszowie. Wiemy, kiedy opuści Polskę

Największy samolot transportowy świata został uziemiony na rzeszowskim lotnisku Jasionka. Podczas lądowania w maszynie wykryto usterkę podwozia. Do Polski przybyli specjaliści z Kijowa, którzy zajęli się usunięciem problemu.

An-225
Źródło zdjęć: © Pixabay
Karolina Modzelewska

O problemach z samolotem Antonov An-225 poinformowało przedsiębiorstwo Antonow. W krótkim komunikacie zamieszczonym m.in. na Twitterze firma przekazała, że 10 stycznia 2022 r. podczas lądowania samolotu An-225 na lotnisku w Rzeszowie, zauważono usterkę podwozia. Wykryty problem nie wpłynął na bezpieczeństwo lotu i lądowanie.

Do Rzeszowa przybyli ukraińscy specjaliści, którzy pracowali nad usunięciem usterki. Zgodnie z informacjami, które uzyskaliśmy od Portu Lotniczego "Rzeszów-Jasionka" Antonov An-225 opuści Polskę około godziny 14, we wtorek, 11 stycznia br. Będzie to kolejna okazja dla fanów lotnictwa, aby obejrzeć giganta wzbijającego się w powietrze.

"Mrija" w dalszym ciągu znajduje się na płycie lotniska w Jasionce. Na ten moment odlot jest planowany na godzinę 14.05, ale ostatecznie zdecyduje o tym jednak załoga samolotu Antonow An-225 - zaznaczył Waldemar Mazgaj z Portu Lotniczego "Rzeszów-Jasionka".

Antonov An-225 jest uznawany za największy i najcięższy samolot, jaki kiedykolwiek powstał. Maszyna posiada sześć dwuprzepływowych silników odrzutowych Łotariew D-18T. Każdy z nich waży około 4 ton. Rozpiętość jego skrzydeł wynosi 88,4 m, długość 84 m, a wysokość 18,1 m.

Samolot, którego masa własna wynosi 285 ton, a masa startowa nawet 640 ton, może lecieć z maksymalną prędkością 850 km/h na pułapie 10 tys. metrów. Jego zasięg przekracza 15 tys. kilometrów. Podczas godziny lotu gigant zużywa około 18 ton paliwa, co jest imponującym wynikiem w porównaniu z innymi latającymi maszynami.

Zobacz także: Krew płynie tam odwrotnie. Dziwne zjawisko na stacji kosmicznej

Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle