Kamil Niewiński
Kamil Niewiński| 
aktualizacja 

Satelita szpiegowski czasów zimnej wojny wykrył coś niesamowitego

Najnowsze badania z wykorzystaniem satelitów ujawniły kilkaset fortów pamiętających jeszcze czasy Imperium Rzymskiego. Naukowcy jednak nie są zwolennikami opinii, że pełniły one funkcje obronne.

Satelita szpiegowski czasów zimnej wojny wykrył coś niesamowitego
Nowo odkryte rzymskie forty na Bliskim Wschodzie (Materiały prasowe, US Geological Survey)

Dziedzictwo Imperium Rzymskiego widoczne jest w całej Europie oraz we wszystkich podbitych przez Rzym rejonach. Imponujące areny, które przetrwały do dzisiaj, drogi, akwedukty, a także bardzo rozbudowany system administracji i wojskowości - z dziedzictwa gigantycznego Imperium przez setki lat czerpały wszystkie kultury basenu Morza Śródziemnego.

Mimo że obecnie posiadamy kapitalne narzędzie do badania naszej planety, nadal nie poznaliśmy wszystkich jej tajemnic. Ba, nawet pomimo upłynięcia ponad 1500 lat od upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego, co tak naprawdę zakończyło erę dominacji Rzymu, nadal ujawniamy jego kolejne interesujące aspekty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przypadkowo znalazł 1500-letnią rzymską mozaikę na polu. Historyczne odkrycie w Wielkiej Brytanii

Naukowcy z agencji badawczej US Geological Survey wykorzystali zdjęcia wykonane w czasie Zimnej Wojny przez dwie satelity należące do amerykańskiego wywiadu - HEXAGON i CORONA. Analiza zdjęć pozwoliła na zidentyfikowanie i zlokalizowanie niemal 400 nowych fortów na terenie Syrii i Iraku. Zostały one skonstruowane w czasach, gdy te tereny stanowiły część Cesarstwa Rzymskiego.

Jak podaje Business Insider, na tym terenie jeszcze w latach 20. XX wieku zlokalizowano 116 rzymskich fortów, rozciągniętych na przestrzeni 1000 km. Zdaniem ich odkrywcy, francuskiego jezuity Antoine'a Poidebarda, miały one wyznaczać granicę cesarstwa i chronić je przed najazdami ze strony Arabów oraz Persów.

Nowe odkrycia opisane w artykule w uznanym magazynie akademickim "Antiquity" sprawiają jednak, że teoria o obronnej funkcji tychże fortów została podana w wątpliwość. 396 nowe forty - taka jest ich dokładna liczba - sugerują, że Syria i Irak były wtedy raczej światowym centrum handlu.

Według Jessego Casany, głównego autora badania i profesora antropologii w Dartmouth College, to, co do tej pory wydawało się granicą i barierą ochronną cesarstwa, mogło być tak naprawdę drogą handlową.

Ustalenia sugerują, że forty były wykorzystywane do wspierania przepływu ludzi, towarów i aktywów wojskowych pomiędzy wschodem a zachodem. Nowo odkryte forty wyznaczały linię trendu wschód-zachód, łączyły rzekę Tygrys z Morzem Śródziemnym - mówi Casana w rozmowie z Business Insiderem.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić