To nie jest zwykły dron. Do sieci wyciekły zdjęcia. Nowa ukraińska broń

Ukraińcy od pewnego czasu stosują nową, niezwykle zabójczą broń. Na załączonym obrazku widzimy drona, który jednak różni się on od innych tego typu maszyn bezzałogowych dość kluczowym elementem, który znajduje się z przodu.

To nie jest zwykły dron. Do sieci wyciekły zdjęcia. Nowa ukraińska broń
To nie jest zwykły dron... (Twitter, @Arslon_Xudosi)

Ukraińcy do walki z Rosjanami wykorzystują stosunkowo nową broń - na miarę XXI w. To drony-kamikaze, które różnią się od innych tym, że z przodu mają umieszczony ładunek wybuchowy. Po zderzeniu się z celem ten natychmiast wybucha, zadając ogromne obrażenia - czy to ludziom, czy pojazdom.

Widoczny na zdjęciu dron to najprawdopodobniej polski Warmate 3. Z przodu zmodyfikowano jego przednią część, usuwając dziób i na jego miejsce montując głowicę bojową o masie 1,4 kg.

Tego typu drony zostały jakiś czas temu wysłane do Ukrainy także z USA, w zamyśle wsparcia militarnego. Wtedy były to Switchblade'y - 300 i 600, jak podaje Business Insider. Pierwszy przenosił ładunki C4, do którego przypięte były metalowe kulki. Jego celem była więc przede wszystkim piechota. Drugi natomiast miał na pokładzie ładunek podobny siłą rażenia do rakiety Javelin. Cel? Czołgi.

Drony-samobójcy są małe, szybkie i zwinne. Ukraińcy wiedzą, jak ich używać

Switchblade 300 rozpędza się do ok. 160 km/h i waży zaledwie pół kilograma. Jest też mniejszy niż Switchblade 600. Ten zaś rozpędza się do ok. 115 km/h i waży... 55 kilogramów.

To, co jest oczywiście największą zaletą obu dronów to fakt, że są bezzałogowe, a więc podczas misji nie istnieje ryzyko, że zginie człowiek - chyba że wróg namierzy bazę przeciwnika. Wówczas oczywiście dojdzie do bezpośredniego starcia ukraińskich żołnierzy z Rosjanami.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: HNM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić