aktualizacja 

Pasażer nie miał skrupułów. Tak wykorzystał nawiew w samolocie

26

Jeden z pasażerów został obrzucony obelgami oraz skrytykowany przez internautów po tym, jak w sieci opublikowano zdjęcie dokumentujące jego zaskakujące zachowanie. Mężczyznę przyłapano na suszeniu buta za pomocą nawiewu znajdującego się nad siedzeniem.

Pasażer nie miał skrupułów. Tak wykorzystał nawiew w samolocie
Sytuacja oburzyła pasażerów samolotu (Internet, Reddit)

Wiele osób jest wrażliwych na intensywne zapachy w samolotach. Jednak opowieści o wyperfumowanych pasażerach czy ludziach chodzących boso regularnie budzą obrzydzenie w sieci.

Pasażer nie miał skrupułów. "Wariat"

Jednak pewien mężczyzna wszedł na zupełnie inny poziom. Poczuł się w samolocie wyjątkowo swobodnie, bo trzymał buty nad głową i suszył je używając nawiewu. Zdjęcie dokumentujące jego zachowanie pojawiło się w sieci, a dokładniej w serwisie Reddit. Szybko zostawiono pod nim sporo komentarzy.

"Wariat" - napisał jeden z internautów. "Wow! Teraz to już chyba wszystko widziałem" - dodał kolejny. "To niesamowite, jak wielu ludzi jest taką hołotą", "Co za egocentryczny wariat" - czytamy.

Bose stopy w samolotach to dla wielu norma

Gołe stopy często wzbudzają obrzydzenie u pasażerów w samolotach. Jednak dla wielu osób nawet świadomość, że wykładzina w maszynach jest wyjątkowo brudna, nie jest odstraszająca i preferują oni bose spacery. Co więcej, zdarzają się i tacy, którzy gołe stopy kładą na podłokietnikach foteli współpasażerów. Jakiś czas temu w sieci pojawiło się nagranie z czteroletnim chłopcem, który skarży się, że za jego plecami "są śmierdzące stopy". Następnie sprawdza, do kogo one należą i zszokowany mówi: "To pani!". Jego tata - widząc reakcję syna - wybucha śmiechem. Jak się okazało, w efekcie kobieta zabrała stopy i przeprosiła chłopca.

Źródło: The Sun

Zobacz także: Polacy wybierają też egzotykę. "To wyjazdy nieco droższe"
Autor: HSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić