Pojawiają się w Tatrach. Trzeba na nie uważać, bo stanowią zagrożenie

271

W Tatrach zaobserwowano nietypowego dla naszego regionu ślimaka. Pomrów wielki, bo tak nazywa się ten gatunek mięczaka, przybył z Europy Zachodniej i jest bardzo inwazyjnym ślimakiem. Może zaszkodzić w szczególności uprawom warzyw.

Pojawiają się w Tatrach. Trzeba na nie uważać, bo stanowią zagrożenie
Pomrów wielki został zauważony w Tatrach pierwszy raz od lat 90. XX wieku (Facebook)

Turyści w Tatrach mogą natknąć się na nietypowego przybysza. To pomrów wielki, czyli Limax maximus, który osiąga ogromne rozmiary i trafił w polskie góry prawdopodobnie z południowo-zachodniej Europy. Nietypowe ubarwienie sprawia, że trudno nie zauważyć go na szlaku. 

Tatrzański Park Narodowy zaniepokojony

To pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego zauważyli ślimaka i od razu poinformowali, że nie jest to dobra wiadomość dla naszej fauny i flory. Jest to inwazyjny gatunek, który może zagrozić uprawom warzywnym. Obecność nawet jednego osobnika jest problemem, ponieważ oznacza to możliwość rozmnożenia się ze względu na to, że pomrowy wielkie są obojnakami. Są w stanie rozmnażać się same, nie potrzebują do tego drugiego osobnika. 

Pożeracz ślimaków 

Pomrowy wielkie żywią się nie tylko rozkładającą się materią organiczną czy grzybami. Są w stanie zjeść osobnika własnego gatunku. Inwazyjny gatunek rozprzestrzenił się niemal na całej kuli ziemskiej wraz z człowiekiem. W naszym kraju spotyka się go głównie w towarzystwie człowieka i trudniej trafić na niego w bardziej naturalnym środowisku.

Groźny dla warzyw

Co jest pożywieniem pomrowa wielkiego? Głównie rośliny, materia organiczna, glony i grzyby. Jednak może siać prawdziwe spustoszenie tam, gdzie znajdują się uprawy warzywne. Pomrów wielki atakuje bowiem korzenie, bulwy i liście warzyw. Może dostać się niemal wszędzie, nawet do zakamarków piwnic. Przypuszcza się, że może wywrzeć wpływ na ekosystem, jednak ta kwestia nadal badana jest przez naukowców.

Naturalni wrogowie ślimaka 

W naturze składnikiem codziennej diety jeży jest właśnie pomrów wielki. Chętnie zjadają te ślimaki także kosy, kaczki, gawrony, bażanty, jaszczurki, żaby i niektóre chrząszcze. Warto więc zadbać o to, aby choć część tych stworzeń pojawiła się w okolicach upraw czy przydomowych ogrodzie. Jeżeli w okolicy będzie staw lub inne źródło wody, można liczyć na obecność żab. 

Zobacz także: Już za chwile wakacje 2022. "Im bliżej wyjazdu, tym ceny są wyższe"
Autor: OSK
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić