Co się dzieje w wątrobie, gdy pijesz regularnie alkohol?

3

Częste spożywanie alkoholu może doprowadzić do rozwoju wielu groźnych chorób, w tym nowotworów o bardzo złym rokowaniu, np. raka wątroby. Czy zastanawiałeś się kiedyś, co dzieje się z twoją wątrobą, gdy pijesz alkohol? Wyjaśniamy.

Co się dzieje w wątrobie, gdy pijesz regularnie alkohol?
(Getty Images)

Wątroba to jeden z najważniejszych organów znajdujących się w naszym ciele. Jej zadaniem jest m.in. usuwanie szkodliwego działania toksyn - w tym alkoholu. Niestety, gdy nie działa prawidłowo, jej funkcje są zaburzone. Mówi się, że wątroba nie boli, bo procesy chorobotwórcze, które w niej zachodzą mogą przez wiele lat nie dawać żadnych charakterystycznych objawów. Kiedy jednak pojawia się ból, świadczy o znaczącym powiększeniu organu, a to pierwszy objaw marskości wątroby.

Wątroba przetwarza alkohol, ale nie zawsze jest w stanie poradzić sobie z ilością, jaką przyjmujemy. Gdy pijemy za dużo, alkohol jest również wchłaniany przez żołądek i przez jelito cienkie dostaje się do krwi. Ta krew filtrowana jest przez wątrobę. Alkohol pochodzący z oczyszczania krwi uczestniczy w produkcji enzymu o nazwie acetaldehyd, który może uszkodzić komórki wątroby i powodować trwałe bliznowacenie.

Pierwszy etap świadczący o tym, że wątroba jest na wyniszczeniu, to jej stłuszczenie. Rozwija się przez tłuszcz gromadzący się w komórkach wątroby. Na szczęście na tym etapie uszkodzenie jest odwracalne, jeśli zrezygnujemy z picia alkoholu.

Drugi etap to alkoholowe zapalenie wątroby. Rozwija się, gdy nie przestaniemy pić po rozwinięciu się stłuszczenia. Taki stan może trwać latami, a jego efektem jest marskość. To stan zagrażający życiu i nieodwracalny.

Zdrowe komórki są zastępowane przez blizny hamując zdolność organu do prawidłowego funkcjonowania. Nawet 10-20 proc. osób często spożywających alkohol cierpi na marskość wątroby już po ok. 10 latach.

Autor: KAS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić