Energetyki niszczą im zdrowie. Coraz więcej młodych ludzi w szpitalach
Organizacja Foodwatch bije na alarm i oczekuje wprowadzenia przez holenderskie władze limitu wieku uprawniającego do zakupu energetyków. Ma to związek z tym, co dzieje się w szpitalach.
Zdjęcie ilustracyjne 
Okazuje się, że do placówek medycznych trafia coraz więcej młodych Holendrów. Mają oni problemy zdrowotne ze względu na spożywanie napojów energetycznych.
Mieszanina tauryny, kofeiny i cukru w zbyt dużych ilościach może zaburzać rytm serca - biją na alarm lekarze z Holenderskiego Stowarzyszenia Pediatrii (NVK)
Stąd też pomysł, by energetyki mogły być kupowane tylko przez osoby pełnoletnie. Największe holenderskie supermarkety nie mają nic przeciwko. Stawiają jednak warunek - takie ograniczenie musiałoby obowiązywać we wszystkich sieciach.
Energetyki tylko dla dorosłych?
Pediatrzy z NVK nie ukrywają, że są bardzo zaniepokojeni wzrostem spożycia energetyków. Ograniczenia wieku miałyby pomóc w walce z tym problemem.
Tymczasem okazuje się, że Centralne Biuro Handlu Żywnością popiera ten pomysł, ale nie zamierza wprowadzać odgórnych regulacji. To oznacza tyle, że na razie zakazu sprzedaży energetyków osobom do lat 18 w Holandii nie będzie.
