Afryka. Najstarszy nosorożec na świecie nie żyje
Fausta, samica nosorożca czarnego wschodniego, zmarła w Tanzanii w wieku 57 lat. Była uważana za najdłużej żyjącego nosorożca na świecie.
Fausta większość życia spędziła na wolności w kraterze Ngorongoro w Tanzanii. Po raz pierwszy zauważono ją w 1965 r., gdy miała 3 lata.
W 2016 r. z powodu problemów zdrowotnych nosorożec został przeniesiony do rezerwatu, gdzie otrzymywał specjalistyczną opiekę. Zwierzę straciło wzrok i cierpiało z powodu ran po kilku atakach hien.
Drapieżne zwierzęta, zwłaszcza hieny, zaczęły ją atakować i miała bardzo poważne rany. Musieliśmy zabrać ją z dzikiej przyrody i zapewnić jej szczególną opiekę - powiedział BBC dr Freddy Manongi z Urzędu Ochrony Obszaru Ngorongoro.
Fausta zmarła z przyczyn naturalnych 27 grudnia wieczorem. Według Urzędu Ochrony Obszaru Ngorongoro była najdłużej żyjącym nosorożcem na świecie. Jej opiekunowie podkreślają, że do jej długiego życia mógł przyczynić się fakt, że nigdy nie miała cieląt.
Nosorożce zwykle żyją od 37 do 43 lat na wolności lub do 50 lat w niewoli. Czarny nosorożec wschodni jest wymieniony jako gatunek krytycznie zagrożony. Według WWF na wolności żyje obecnie ok. 5500 osobników, co oznacza poprawę w stosunku do ubiegłych lat.
Zobacz także: Przyłapana w nocy. Dziki drapieżnik w oku kamery
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
