Bójka na Gran Canarii. Przechodnie przyłączali się do walki

Zwykła sprzeczka między kierowcami na parkingu na Gran Canarii zamieniła się w kilkakrotnie przerywaną bitwę.

Obraz
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Dagmara Smykla-Jakubiak

Zaczęło się niepozornie. Samochód turystów blokował wyjazd z parkingu w Puerto Rico na Gran Canarii, podobno nie mieli drobnych na uiszczenie opłaty. Kierowca i jego kolega wdali się w kłótnię z kierowcą autokaru - informuje dziennik "Diario de Avisos".

Jeden z turystów z wściekłością uderzył pięścią w autokar. To podziałało na kierowcę jak płachta na byka - wyskoczył z autokaru i zaatakował mężczyznę. Przewrócił go i zaczął okładać pięściami. Drugi turysta chciał przyjść koledze z odsieczą, ale był powstrzymywany przez pasażera autokaru, który wyszedł z pojazdu razem z kierowcą.

Zakotłowało się. Do bójki przyłączyły się partnerki młodych mężczyzn, pasażerowie autokaru, a nawet przechodnie. Trudno było powiedzieć, kto uczestniczy w przepychance, a kto stara się rozdzielić walczących, którzy w ogniu walki zniszczyli szlaban.

Bójka kończyła się i wybuchała na nowo. Turyści wzajemnie zaganiali się do samochodu, wchodzili do niego i znowu zaczynali się kłócić, a zdezorientowani gapie głośno zastanawiali się, czy wzywać na miejsce policję.

Jeden z turystów został znokautowany. Wściekły mężczyzna znowu uderzył w bok autokaru i pobiegł na spotkanie równie zdenerwowanego kierowcy.

Jednak tym razem skutecznie ich rozdzielono. Turysta został odciągnięty przez pasażera autokaru, który sprawnym chwytem dusił go przez kilka sekund, aż agresor stracił przytomność. Ocknął się po minucie, ale nie był już w stanie kontynuować walki. Hiszpańskie media nie poinformowały, czy któryś z uczestników bójki został zatrzymany przez policję.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Pobicie w centrum handlowym. Policja szuka sprawców

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami