Karolina Woźniak| 

Dzień Babci i Dziadka. Znani politycy opowiadają o swoich wnukach

0

Pomysł na stworzenie Dnia Babci pojawił się w 1964 roku na łamach tygodnika "Kobieta i Życie". W latach 80. XX wieku powstała tradycja obchodzenia Dnia Dziadka. Od tego czasu owe święta są obchodzone co roku. Wnuki składają wówczas życzenia babciom, a dzień później dziadkom. Jak politycy oceniają to święto?

Dzień Babci i Dziadka. Znani politycy opowiadają o swoich wnukach
(Getty Images, NurPhoto / Contributor)

Znani politycy postanowili podzielić się opowiastkami i zdradzić, co zmieniło się w ich życiu, odkąd mają wnuki. Dzień Babci i Dziadka to idealny moment na wspominki. O tym, jakie zmiany zaszły, opowiedzieli Leszek Miller, Sławomir Neumann, Elżbieta Rafalska i Beata Kempa.

Wnuczka Leszka Millera i jego żony, Monika, jest dla swoich dziadków najważniejszą osobą na świecie. Jak czytamy na portalu se.pl, jest "kimś wyjątkowym".

Jest dla nas – szczególnie po tym co nas spotkało – najważniejsza na świecie, kimś wyjątkowym. Byliśmy bardzo niezadowoleni gdy zaczęli się koło niej pojawiać chłopcy, gdy była nastolatką. Jak miała 4-6 lat, była taka słodziutka i rozkoszna, że chciałem ją zjeść, teraz jak chcę być oschły, to mówię jej, że żałuję że tego nie zrobiłem - mówi Leszek Miller.

O szaleństwie do swoich wnuków opowiedział również poseł PO, Sławoimi Neumann, który twierdzi, że "dziadkowie są od rozpieszczania".

Człowiek szaleje dla tej małej istoty, jest na każde jej skinienie, ale nic dziwnego, bo dziadkowie są od rozpieszczania. No i od kupowania prezentów, które mocno hałasują w domu – ale co najważniejsze u rodziców – jak dzieciaki się nimi bawią.

W Dniu Babci i Dziadka role się zamieniają. Wnuki rozpieszczają zarówno babcię, jak i dziadka. Była minister rodziny, Elżbieta Rafalska zdradza, że "syndrom opuszczonego gniazda" niemal od razu został zażegnany, a radość pojawiła się z dnia na dzień.

Życie się zmieniło gwałtownie. Z dnia na dzień w domu zawitała czysta radość. Pożegnałam na zawsze syndrom opuszczonego gniazda, bo w moim domu od tego momentu cały czas coś się działo. No i w mojej rodzinie po raz pierwszy pojawiły się dziewczynki bo ja miałam braci i synów [...]. Człowiek nabiera dystansu do życia. A kontakt z wnukami to największa radość. 2-letnia wnuczka potrafi odłączyć internet, zabrać kable. Krzyknąć "babcia skończ gadać" - podaje se.pl.

Zdaniem Beaty Kempy bycie babcią jest jak przeżywanie drugiej młodości. Jej zdaniem najcenniejsze są takie chwile, jak "uśmiech dziecka, wyciągnięte rączki", a także moment, w którym dziecko przyjeżdża do domu i rozpoznaje wnętrza, uczy się nowych rzeczy. Europosłanka PiS rozpieszcza swojego wnuka, ale wszystko pozostaje w granicach rozsądku.

Kiedyś myślałam, że jak zostanę babcią, to będę rozpuszczać wnuka do granic możliwości. Trochę oczywiście tak jest, ale liczę się i szanuje bardzo zdanie córki. Myślę, że jest wspaniałą matką i razem z mężem bardzo dobrze wychowują Mikołaja. Uważam zresztą, że zdanie rodziców jest najważniejsze. Instynktownie czują, co jest dla dziecka dobre. W moim rozpieszczaniu wnuka nie chodzi tylko o kupowanie nowych rzeczy. Bardzo lubię śpiewać Mikołajowi. Mamy nawet swój repertuar. Często nucę mu kołysanki, bo uwielbiam go usypiać.

Dzień Babci to święto, które jest obchodzone na całym świecie. Amerykańskim odpowiednikiem tego dnia jest Narodowy Dzień Dziadków, które nie jest rozłożone na dwa dni. W Rosji brakuje oficjalnej daty obchodów, we Francji Dzień Babci świętuje się w pierwszą niedzielę marca, a w Wielkiej Brytanii w pierwszą niedzielę października.

Zobacz także: Zobacz także: Królowa Elżbieta rozczarowana postawą wnuka

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić