Film "Mulan" zbojkotowany. Aktorka poparła policję w Hongkongu

Liu Yifei, która wcieliła się w tytułową rolę w filmie „Mulan”, wywołała skandal w sieci. Na popularnym chińskim czacie Weibo opublikowała oburzający wpis w sprawie Hongkongu. Poparła w nim policję, która dopuściła się przemocy wobec protestujących i dziennikarzy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Instagram.com | Liu Yifei
Aldona Brauła

W Hongkongu od 4 miesięcy nie ustają protesty przeciw zmianom w prawie, które dopuszcza ekstradycję obywateli na tereny nieobjęte formalnymi umowami ekstradycyjnymi. Należą do nich Tajwan, Makau i Chiny kontynentalne. Na początku tego tygodnia ponad 5 tysięcy osób zgromadziło się na lotnisku w Hongkongu, aby wyrazić sprzeciw wobec nowelizacji. Jest to dla nich zamach na wolność i ograniczenie swobód obywatelskich.

Wielokrotnie podczas akcji protestacyjnych dochodziło do starć z policją, która używała przemocy wobec bezbronnych ludzi. Chiny zapowiedziały także poważne represje, jeśli manifestacje się nie skończą. Cały świat śledzi te wydarzenia, popierając wolność dla Hongkongu i sprzeciwiając się służbom państwowym. W sprawie tego konfliktu zabrała głos Liu Yifei, która zagrała główną rolę w filmie „Mulan”.

Popieram policję Hongkongu. Teraz możecie mnie za to skrytykować - napisała w jednym z postów. - Co za wstyd dla Hongkongu - dodała w następnym.

Zobacz także: Zamknięcie lotniska to początek. Niepokojące nagranie świadka

Internauci natychmiast zareagowali na te wpisy, tworząc hashtag #BoycottMulan. Na Twitterze, Instagramie i Youtubie publikują posty, w których wyrażają swoje oburzenie i zapowiadają, że ze względu na zaistniałą sytuację nie wybiorą się na film Disneya z Liu Yifei. Setki osób wykorzystały hashtag do skomentowania zwiastuna filmu.

W sprawie protestów w Hongkongu wypowiedział się także Jackie Chan, który, podobnie jak aktorka, poparł policję i postulaty stolicy Chin. Obu gwiazdom zarzuca się, że mimo swojego chińskiego pochodzenia, nie mają pojęcia, o czym mówią. Oboje mieszkają w Stanach Zjednoczonych, gdzie korzystają z tamtejszych praw i nie muszą się martwić ograniczeniami wolności. Nie rozumieją, jaki los czeka obywateli Hongkongu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami