Gwałt zbiorowy na lekarce. Policjanci zastrzelili podejrzanych bez sądu

Czterej mężczyźni, którzy mieli zgwałcić i zabić młodą lekarkę w Indiach, zostali zabrani na pole i zastrzeleni przez policjantów. Tłum obsypał funkcjonariuszy kwiatami. Ludzie podziękowali policjantom za to, że sami wymierzyli sprawiedliwość.

gwałt indie
Źródło zdjęć: © East News | AP/Associated Press

Policja zabrała mężczyzn na miejsce zbrodni. Miała się tam odbyć rekonstrukcja zdarzeń. Jak jednak przekazała policja, w pewnym momencie mężczyźni próbowali odebrać policjantom broń i uciec. Wtedy funkcjonariusze otworzyli ogień. Wszyscy podejrzani zostali zabici.

Tłum powitał policjantów jak bohaterów. Około 300 osób zebrało się na miejscu zbrodni w Shadnagar, aby podziękować mundurowym za zabicie podejrzewanych o gwałt mężczyzn. Policjanci zostali obsypani kwiatami, a niektórzy ze zgromadzonych ich ściskali i podnosili, krzycząc: "Niech żyje policja!".

Ludzie domagali się linczu. Przed tym, jak podejrzani zostali zastrzeleni, w Indiach odbyły się protesty. Zszokowani kolejną tego typu zbrodnią ludzie żądali sprawiedliwości. Jeden z posłów stwierdził, że powinien się odbyć publiczny lincz podejrzanych.

Zobacz też: "Byłam arabską stewardessą". Polka nie była jedyną wykorzystywaną kobietą

Brutalny gwałt i morderstwo. Zamordowana Priyanka Reddy miała 27 lat. Była lekarką weterynarii. Sprawcy spuścili powietrze w oponach jej skutera, a następnie się na nią zaczaili w izolowanym miejscu. Kiedy 27-latka się zatrzymała, podeszli do niej pod pretekstem pomocy. Następnie zaciągnęli ją w krzaki, gdzie doszło do gwałtu zbiorowego.

Ofiara została uduszona. Po morderstwie napastnicy porzucili Priyanka Reddy w przejściu podziemnym, gdzie jej ciało zostało podpalone.

Miejsce zabicia czterech podejrzanych o gwałt mężczyzn przez policję.
© East News | AP/Associated Press

Nie wszystkim podoba się to, co zrobiła policja. Słychać głosy, że funkcjonariusze powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności za to, że wzięli sprawy w swoje ręce. Kavita Krishnan z organizacji All India Progressive Women's Association domaga się gruntownego śledztwa w sprawie działań policji - donosi "Mirror".

Radości po zastrzeleniu podejrzanych nie było końca.
© East News | AP/Associated Press

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi