Kamil Karnowski
Kamil Karnowski| 
aktualizacja 

Holandia "znika" z map. Kraj zmieni nazwę. Pojawiają się pierwsze wątpliwości

50

Nazwa "Niderlandy" ma na dobre zagościć na mapach całego świata. 1 stycznia w życie weszła decyzja tamtejszego rządu, zmieniająca nazwę państwa. W związku ze sprawą już pojawiają się pierwsze wątpliwości.

Holandia zmienia oficjalną nazwę państwa
Holandia zmienia oficjalną nazwę państwa (Getty Images)

Zmiana nazwy ma sprawić, że kraj będzie lepiej kojarzony. Tłumaczono, że nazwa Holandia (odnosząca się do regionu Amsterdamu i Rotterdamu) nasuwa na świecie skojarzenia związane jedynie z narkotykami i prostytucją.

Sama nazwa może nie wystarczyć. W rozmowie z o2.pl sprawę skomentował dr Janusz Sibora, ekspert ds. protokołu dyplomatycznego. - Z punktu widzenia historycznego Niderlandy są nazwą bardziej poprawną. Osobiście nigdy nie kojarzyłem tego kraju z narkotykami i prostytutkami - mówi ekspert.

Nie wierzę jednak, że to wystarczy. Świat trudno będzie przekonać do dłuższej nazwy. Trzeba pamiętać, że to również pewnego rodzaju marka, a branding powinien być krótki - komentuje dr Sibora.

Zobacz także: Zobacz także: Całkowite spustoszenie. Amerykańskie wojsko pokazało nagranie

Wysoka cena zmiany. Wyliczono, że w związku z oficjalną zmianą nazwy, holenderski budżet straci 200 tys. euro. - To prawdopodobnie bardzo zaniżone szacunki. Tyle mogą kosztować nowe pieczątki, albo inne drobiazgi. To są operacje, które nie tylko trwają długo, ale pochłaniają miliony euro - dodaje ekspert.

Jednak skoro sami mieszkańcy kraju czują się z tą nazwą lepiej, to oczywiście popieram ten pomysł. Określenie Niderlandy pokazuje różnorodność królestwa, w którym każdy ma swoje miejsce, a nie jest zdominowane przez jeden region, Holandię - dodaje dr Sibora.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić