Islandia nie cierpi Justina Biebera. Najazd niechcianych gości

Znany z teledysku Justina Biebera islandzki kanion Fjaðrárgljúfur został zamknięty dla turystów. Sława nie wyszła mu na dobre. Najazd fanów, który można nazwać "efektem Biebera", przeraził tamtejsze ministerstwo środowiska.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | Associated Press
Dagmara Smykla-Jakubiak

Do niedawna dziewiczy kanion był w niebezpieczeństwie. Po teledysku Justina Biebera przeżył prawdziwy szturm fanów. Wielki znak z daleka informuje kierowców, że islandzki kanion Fjadrárgljúfur jest zamknięty dla zwiedzających. Jednak samochody wciąż zatrzymują się przed blokadą, a strażnik tłumaczy kolejnym turystom, że dla dobra przyrody nikt nie może spacerować po kanionie.

Najczęściej próbują przekupić mnie jedzeniem z rodzinnego kraju, ale trafiła się też oferta darmowej wycieczki do Dubaju - powiedziała Hanna Jóhannsdóttir, strażniczka z Agencji Ochrony Środowiska Islandii.

Efekt Justina Biebera. Teledysk „I'll Show You” kanadyjskiego piosenkarza w ciągu czterech lat został wyświetlony ponad 444 mln razy na YouTube. Bieber biega w nim po Fjadrárgljúfur, dlatego wielu jego fanów postanowiło pójść w jego ślady i także zobaczyć to piękne miejsce. Kanion w zeszłym roku odwiedził ponad milion turystów - informuje NBC News.

Na usprawiedliwienie Justina Biebera należy powiedzieć, że kanion w czasie, gdy go odwiedzał, nie posiadał ogrodzeń linowych i wyznaczonych ścieżek - przyznaje Gudmundur Ingi Gudbrandsson, minister środowiska.

Dla idealnego selfie są gotowi zadeptać przyrodę. Najazd hordy fanów Biebera nie przysłużyły kanionowi, dlatego zamontowano ogrodzenia i znaki, które miały ochronić najdelikatniejsze miejsca. Niezrażeni turyści obchodzili te symboliczne zabezpieczenia, dlatego władze parku postanowiły całkowicie zamknąć go dla zwiedzających. Być może zostanie ponownie otwarty za około pięć tygodni.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz też: Zmarł przez wizytę w parku. Miał silną alergię

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"