Piotr Kalsztyn| 
aktualizacja 

Japończycy są niemożliwi. W KFC mają kurczaka, który nie pachnie

7

Zrobili go, żeby aromat nie przeszkadzał towarzyszom podróży, gdy bierzemy jedzenie na wynos.

(flickr.com, Daremoshiranai)

W Japonii restauracja KFC wprowadziła Fried Chicken Home Type. To specjalna odmiana kurczaka przeznaczona dla osób, które zabierają mięso do domu. Sprzedaje się ją zresztą tylko w lokalu w centrum Tokio, gdzie nie ma miejsc siedzących.

Dwa kawałki bezzapachowego kurczaka kosztują 500 jenów, czyli około 15 złotych. Zdaniem Japończyków nowe kurczaki mają smak i aromat. Nie jest on jednak wyczuwalny na większą odległość. Trzeba przyłożyć nos do plastikowego pojemnika.

Kurczaka sprzedają w temperaturze pokojowej. Po odgrzaniu pachnie i smakuje, jak typowy produkt z KFC – przekonują w japońskim portalu SoraNews24.

Dlaczego w ogóle Japończycy o tym pomyśleli? W azjatyckim kraju panuje dziwna tradycja zamawiania kubełków z kurczakami na Boże Narodzenie. Japończycy przed laty zobaczyli reklamę, w której firma przekonywała, że bez ich kurczaków nie można sobie wyobrazić świąt, a mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni w nią uwierzyli. Po kubełki trzeba się zapisywać, a ich aromat mógł przeszkadzać współpasażerom w metrze lub autobusie.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić