Kacper Krysztofik| 

Kajakarze zgłosili zaginięcie kolegi na spływie. "Wrócił okazją do domu"

13

Ten majówkowy wypad miał się skończyć tragicznie. Trójka znajomych wybrała się na spływ kajakowy rzeką Wieprz. Do celu dopłynęło jednak tylko dwóch. Gdy znaleźli pusty kajak kolegi, zaniepokojeni, zgłosili zaginięcie na policję.

Kajakarze zgłosili zaginięcie kolegi na spływie. "Wrócił okazją do domu"
(Forum)

Trójka znajomych z Krasnegostawu rozpoczęła spływ w Tarnogórze. Przez pewien czas płynęli razem, ale ok. godziny 18:00 dwóch kajakarzy zaczęło zostawiać trzeciego kolegę w tyle. Gdy dopłynęli do końca ustalonej trasy, czekali na wolniejszego kompana, ten jednak nie pojawiał się. Zaniepokojeni rozpoczęli poszukiwania. Poruszając się wzdłuż rzeki sprawdzali miejsca, w których mógłby zatrzymać się ich kolega.

Gdy znaleźli pusty kajak, postanowili zgłosić sprawę na policję. Mundurowi o zniknięciu kajakarza dowiedzieli się późnym wieczorem, tego samego dnia. Natychmiast przystąpili do poszukiwań, w które, oprócz 20 policjantów, zaangażowano łódź motorową i jednostkę straży pożarnej.

Około północy dzielnicowi zastali zaginionego kajakarza w domu. Był cały i zdrowy. Oświadczył, że po tym jak minęli go koledzy zrezygnował z dalszej wycieczki. Złapał stopa i udał się do domu. Niestety nie można było nawiązać z nim telefonicznego kontaktu, gdyż rozładował się mu telefon – poinformowali policjanci.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić