Kilka godzin po narodzinach dziecko ma już 2 lata. Rodzice chcą zmian

Dziecko, które urodzi się w Korei Południowej 31 grudnia, następnego dnia ma już dwa lata. Jeden z prawodawców chce to zmienić. Jeśli projekt przejdzie, Koreańczycy odmłodzą się.

Obraz
Źródło zdjęć: © Pixabay.com

Wiek w Korei Południowej jest liczony inaczej niż w większości innych państw. Zaraz po narodzinach dziecko liczy tam jeden rok. Urodzin nie obchodzi się konkretnego dnia, w którym przyszło na świat. Zamiast tego o kolejny rok obywatele starzeją się po prostu 1 stycznia.

System ten jest szczególnie kłopotliwy, jeśli ktoś urodzi się 31 grudnia. Tak było w przypadku córki pana Lee Dong Kila, która przyszła na świat w mieście Daejeon na dwie godziny przed nowym rokiem. Pan Lee podzielił się radosną nowiną ze znajomymi w mediach społecznościowych i wkrótce został zasypany gratulacjami - nie raz, ale dwa.

Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"

Po mniej więcej godzinie, kiedy zaczął się nowy rok, ludzie zaczęli do mnie dzwonić ponownie, by pogratulować drugich urodzin dziecka. Pomyślałem: "No tak, rzeczywiście, ma już przecież dwa lata, mimo że jest na świecie od zaledwie dwóch godzin" – stwierdził w rozmowie z Associated Press pan Lee, który sam ma 32 lata według systemu międzynarodowego, ale 34 według koreańskiego.

Skąd się wziął koreański system? Nie ma co do tego pewności. To, że dziecko ma rok zaraz po urodzeniu, może mieć związek z czasem, jaki spędza w brzuchu matki. Innym wytłumaczeniem jest starożytny azjatycki system liczbowy, w którym nie było zera.

Wielu Koreańczyków przyzwyczaiło się już do tego, że ma wiek międzynarodowy i koreański. Nie wszyscy są z tym jednak pogodzeni. Problematyczne jest to np. dla pana Ahn Chang-guna z miasta Gimhae, który mówi, że czuł pustkę, kiedy 1 stycznia 2013 roku, mniej więcej dwa tygodnie po narodzinach, jego syn skończył dwa lata.

To było nasze najdroższe dziecko, w końcu nam się urodziło, ale poczułem się tak, jakby zleciały dwa lata, a ja jeszcze niczego dla niego nie zrobiłem – tłumaczy.

Jeden z prawodawców chce zmian. Hwang Ju-hong zaproponował ustawę, na mocy której w oficjalnych dokumentach pojawiłby się wiek międzynarodowy Koreańczyków. To pierwsza próba zlikwidowania wieku koreańskiego na drodze prawnej. Popiera ją nie tylko część par z dziećmi, ale też ci, którzy dopiero szukają swojej drugiej połówki.

Dobrze jest mieć o dwa lata mniej, zwłaszcza gdy poznajesz faceta. Mieć 26 lat, a nie 28, to spora różnica – powiedziała Choi Min Kyung, która według systemu koreańskiego jest o dwa lata młodsza niż według międzynarodowego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka