Kim Dzong Un przyznał, że w Korei Północnej panuje głód

Pismo ambasadora Korei Północnej przy ONZ relacjonuje dramatyczną sytuację żywnościową w kraju. Dokument bliskiego współpracownika Kim Dzong Una zawiera prośbę o pomoc do instytucji międzynarodowych.

Kim Dzong Un przyznał, że w Korei Północnej panuje głód
Źródło zdjęć: © PAP | newscom
491

Nieczęsto zdarza się, by wyciekły dokumenty władz Korei Północnej. Pismo trafiło w ręce dziennikarzy NBC News. Informują, że wyciekło z misji północnokoreańskiej przy ONZ w Nowym Jorku.

Ambasador Pjongjangu przyznaje wprost, że ludzie na Północy cierpią głód. Dokument zawiera prośbę o pilną pomoc do międzynarodowych organizacji humanitarnych. Urzędnik reżimu twierdzi w nim, że sytuacja jest tak zła, iż władze musiały zmniejszyć i tak już niewielkie racje żywnościowe.

Pracownicy fizyczni i umysłowi dostają 300 gramów jedzenia dziennie. Zgodnie z pismem przedstawiciela Korei Północnej przy ONZ, w styczniu racje żywnościowe zostały zmniejszone z 550 gramów dziennie. Zaufany dyplomata Kim Dzong Una przewiduje, że mogą zostać zwiększone w lipcu o 10 gramów.

Dokument obwinia za kryzysową sytuację międzynarodowe sankcje. Wymienia również suszę, a potem rekordowe opady jako powody zapaści żywnościowej. Informacje z dokumentu stoją w jawnej sprzeczności z propagandą na użytek wewnętrzny, która relacjonuje gospodarskie wizyty przywódcy w kombinatach rolniczych i przetwórniach spożywczych.

Sankcje uniemożliwiają Korei Północnej import niezbędnego sprzętu i materiałów do produkcji rolnej - skarży się ambasador w piśmie.

Obraz
© PAP | newscom

Ambasador narzeka też na to, że pomoc ONZ jest "upolityczniona". Sankcje nazywa barbarzyńskimi i nieludzkimi.

Dokument wyciekł tuż przed drugim szczytem Donald Trump - Kim Dzong Un. Obserwatorzy - nie przecząc trudnej sytuacji w Korei Północnej - zastanawiają się, czy nie jest to element strategii negocjacyjnej komunistów, którzy liczą na zniesienie kar nałożonych za rozwijanie programu jądrowego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

ZNP stawia ultimatum. 10 proc. podwyżki i zmiany w Karcie nauczyciela
ZNP stawia ultimatum. 10 proc. podwyżki i zmiany w Karcie nauczyciela
Czesi jadą nad Bałtyk. Chwalą sobie ceny nad polskim morzem
Czesi jadą nad Bałtyk. Chwalą sobie ceny nad polskim morzem
Nawet odległe kraje Europy chcą zwiększać wydatki na obronność. Ekspert: zagrożony jest dobrobyt
Nawet odległe kraje Europy chcą zwiększać wydatki na obronność. Ekspert: zagrożony jest dobrobyt
Polityk zapowiada: nasza armia "będzie najsilniejszą w Europie"
Polityk zapowiada: nasza armia "będzie najsilniejszą w Europie"
Iran podał dane. Setki ofiar po izraelskich i amerykańskich atakach
Iran podał dane. Setki ofiar po izraelskich i amerykańskich atakach
Finał plebiscytu Drzewo Roku 2025. Kto zostanie zwycięzcą?
Finał plebiscytu Drzewo Roku 2025. Kto zostanie zwycięzcą?
Tragedia w kujawsko-pomorskim. Strażacy wyłowili ciało kobiety
Tragedia w kujawsko-pomorskim. Strażacy wyłowili ciało kobiety
"Zostawcie tu Polaków!". Niemcy chcą uczniów polskich szkół zawodowych
"Zostawcie tu Polaków!". Niemcy chcą uczniów polskich szkół zawodowych
Ceny energii zamrożone. Donald Tusk przekazał decyzję
Ceny energii zamrożone. Donald Tusk przekazał decyzję
Niecodzienny widok w Adriatyku. Złowił żarłacza białego
Niecodzienny widok w Adriatyku. Złowił żarłacza białego
Szpiegował bazę NATO w Grecji. Miał polski paszport
Szpiegował bazę NATO w Grecji. Miał polski paszport
Wielu myli go z osą lub szerszeniem. To zupełnie inny owad
Wielu myli go z osą lub szerszeniem. To zupełnie inny owad