Kolejny dramat w Wenecji. Zaledwie dwa miesiące po gigantycznej powodzi
Podczas odpływu kanały w Wenecji niemalże wyschły. Stało się to zaledwie dwa miesiące po poważnych powodziach, przez które większość włoskiego miasta pozostała pod wodą, a dziesiątki budynków zostało zniszczonych.
Poziom wody w Wenecji drastycznie spada. Pomimo iż zjawisko odpływu nie jest niczym niezwykłym, to jego skala stała się niepokojąca.
Kanały przypominają rowy błotne, a poruszanie się po mieście stało się problemem. Wiele łodzi utknęło, lub musiało być wyciągniętych na brzeg. Prawie dwa miesiące po powodziach Wenecja przeżywa kolejny kryzys.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Poziom wody w Wenecji może się wahać nawet do pół metra, jednak tym razem woda prawie całkiem zniknęła. Niektóre z kanałów są całkiem wyłączone z ruchu.
W listopadzie Wenecja doświadczyła największej powodzi od ponad 50 lat. Według niektórych było to bezpośrednim skutkiem ostatnich zmian klimatu. Pod wodą znalazło się wtedy prawie trzecie miasta.
Burmistrz Wenecji oszacował szkody na ponad miliard euro. Zalane zostały takie zabytki jak Plac Świętego Marka czy też Muzeum Narodowe. Dziesiątki sklepów zostało zamkniętych, a około 40 proc. turystów odwołało swoje rezerwacje w hotelach
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.