Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Kolorowa opowieść szaleńca. Albo pokochasz, albo znienawidzisz

0

Ten komiks jest popaprany, przygody Harley są absurdalne, szalone, pełne przemocy i brutalne. Atmosfera scen zmienia się z kadru na kadr. Z euforii i miłości wpadamy szybko w nienawiść. Wszystko się przeplata, jak w głowie szaleńca.

Kolorowa opowieść szaleńca. Albo pokochasz, albo znienawidzisz
(materiały promocyjne)

Herley Quinn to antybohaterka. Jest psychicznie chora, wybieliła sobie skórę, chodzi ubrana jak clown i kocha się w Jokerze. Zwykle nie rusza się bez wielkiego młota, którym sieje zniszczenie. „Miejska gorączka” to próba opowiedzenia na nowo, ale trochę inaczej, jej przygód.

(materiały promocyjne)

Pokręcona dziewczyna ma problemy. Odziedziczyła wielki dom i musi go utrzymać, jednak nie jest w stanie. Musi więc iść do pracy, ukrywa więc swój prawdziwy wizerunek pod warstwą pudru (a on czyni cuda, sami zobaczycie…). Gorzej, że ktoś wyznaczył nagrodę za jej głowę i upublicznił jej adres. Płatni zabójcy ciągną do niej jak muchy do lepu…

Quinn nie jest jednak sama. Zawsze może pogadać z nadpalonym bobrem (nie ma sensu tego tłumaczyć, trzeba to zobaczyć w komiksie), który jest jej najlepszym kumplem. Pomagają jej też dziwni mieszkańcy jej domu oraz Trujący Bluszcz)
, z którą chyba łączy ją coś więcej, niż tylko przyjaźń…

(materiały promocyjne)

Scenarzyści wymyślając tę historię na pewno dobrze się bawili. Być może nawet lepiej, niż czytelnik podczas lektury. Nie da się jednak ukryć, że komiks wciąga, a z każdą stroną świat Harley wydaje się coraz bardziej spójny i przekonujący. Duża w tym zasługa niewymuszonych żartów i zwrotów akcji.

(materiały promocyjne)

Niektóre rozwiązania fabularne są absurdalne. Przez to komiks momentami ociera się o kabaret i pastisz opowieści o superbohaterach. Oto bowiem właściwą opowieść poprzedza zeszyt, w którym Harley rozmawia ze scenarzystami i szuka właściwego rysownika oraz odpowiednich dla siebie przygód. Każdą stronę rysuje ktoś inny i w zupełnie innym stylu. Określenie „Niezła schiza” bardzo dobrze oddaje to, co dzieje się w tej historii.

(materiały promocyjne)

*To jeden z tych komiksów, które albo chwytają za serce, albo wydają się beznadziejne. * Bo chociaż album jest dobrze narysowany, to po jego lekturze niewiele zostaje w głowie, a samemu czytaniu towarzyszy uczucie chaosu.

Autor: Łukasz Chmielewski

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Mikroplastik mamy we krwi. Najwięcej jest go u osób po udarze
Lotnisko w Norwich musiało zamknąć pas startowy. Wszystko przez awaryjne lądowanie
Przeżyła atak rekina. Na pomoc ruszyli nieznajomi
Oto co pasażer bmw pokazał w kierunku policji. Szybko się doigrał
Rekordowa aukcja listu z Titanica. Mówią, że był proroczy
Odprowadzasz deszczówkę? Musisz uważać. Kary nawet do 10 tys. zł
Weronika nie daje znaku życia od czterech dni. Trwają poszukiwania nastolatki
Lista najgroźniejszych bakterii szpitalnych. Jak się przed nimi chronić?
Nie żyje Bogdan Gumulak. Strażak przegrał walkę z nowotworem
Poleciał do Madrytu z dziewczyną i całą drużyną rugby. 21-letni Brytyjczyk zaginął
Kontrowersyjny gość w klubie golfowym Trumpa. Chce wybielaczem leczyć raka i Covid
Zobaczyła marchewkę "w kożuchu". Od razu chwyciła za telefon
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić