Korea Północna: Kim Dzong Un obejrzał występ i wpadł we wściekłość

W Korei Północnej ruszyło wielkie święto propagandy. Już na początku nastąpił jednak poważny zgrzyt. Kim Dzong Un jest niezadowolony z przedstawienia, które zobaczył, i wezwał jego twórców na dywanik.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | Valeriy Sharifulin

Masowe Igrzyska rozpoczęły się w poniedziałek w stolicy Korei Północnej, Pjongjangu. To pokazy masowego tańca, w których uczestniczą dziesiątki tysięcy ludzi. Zawierają elementy gimnastyki i charakteryzują się skomplikowanymi układami choreograficznymi.

Kim Dzong Un obejrzał pierwsze przedstawienie. Spektakl zatytułowany "Ziemia Ludu" nie zrobił jednak dobrego wrażenia na dyktatorze. Jego twórców "poważnie skrytykował za niewłaściwego ducha twórczego i nieodpowiedzialne podejście do pracy" – podała Koreańska Centralna Agencja Prasowa (KCNA), którą cytuje francuska AFP.

Nie wiadomo, co konkretnie rozzłościło "Najwyższego Przywódcę". KCNA podkreśla w każdym razie, że artyści "mają bardzo ważny obowiązek tworzenia socjalistycznej kultury". Agencja zaznaczyła, że Kimowi zależy na "właściwej implementacji rewolucyjnej polityki naszej Partii w obszarach literatury i sztuki".

Zobacz też: Kiedy twoim szefem jest Kim Dzong Un

Uczestnicy Masowych Igrzysk miesiącami przygotowują się do występu. "Ziemia Ludu" miała być pokazywana do października, czyli przez pięć miesięcy. Negatywna ocena, jaką wystawił przedstawieniu Kim Dzong Un, może jednak pokrzyżować twórcom plany.

"Najwyższy Przywódca" nie był sam. Na przedstawieniu stawił się z żoną Ri Sol Ju oraz ze swoją siostrą Kim Yo Dzong. Siostra Kima pokazała się publicznie po raz pierwszy od blisko dwóch miesięcy. Od czasu nieudanego szczytu z Donaldem Trumpem w Hanoi trwały spekulacje o jej losie. Mówiono, że być może została ukarana, tak jak część innych urzędników, których Kim Dzong Un obarczył odpowiedzialnością za nieudane spotkanie z prezydentem USA. Niektórych Kim skazał ponoć na śmierć.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł