aktualizacja 

Korea Północna. Mercedesy dla Kim Dzong Una. Wielka mistyfikacja

165
Podziel się:

Kim Dzong Un sprowadził do Korei Północnej mercedesy, mimo że na jego kraj nałożone są sankcje ONZ, które zakazują importu towarów luksusowych. Jak zatem przywódca Korei Północnej wszedł w posiadanie mercedesów? Kim Dzong Unowi pomógł m.in. rosyjski statek widmo.

kim dzong un korea północna mercedes
kim dzong un korea północna mercedes (Getty Images, Linh Pham / Stringer)

Każdy z mercedesów Kim Dzong Una wart jest co najmniej pół miliona dolarów. Zagmatwaną wędrówkę dwóch kuloodpornych aut do Korei Północnej prześledził "New York Times".

Podróż zaczęła się w porcie w Rotterdamie (Holandia). Był czerwiec 2018 roku. Z Rotterdamu, po 41 dniach, samochody trafiły głównym międzynarodowym szlakiem transportowym do portu w Dalian (Chiny). Stamtąd innym statkiem popłynęły do Japonii, a dalej – znowu innym statkiem – do Pusan w Korei Południowej. I właśnie tam do gry wkroczył statek widmo.

Statek odebrał kontenery z mercedesami dla Korei Północnej, opuścił port i nagle zniknął z radarów. Jak informuje "New York Times", załoga wyłączyła transponder. Na radarze statek widmo ponownie pojawił się dopiero 18 dni później. Nie było już na nim jednak mercedesów, tylko węgiel.

Zobacz także: Zobacz też: Spotkanie Trump-Kim. Prezydent USA przekracza granicę

Nazwa została błyskawicznie zmieniona. Statek nazywał się "Xiang Jin" i miał powiązania z Koreą Północną, ale na krótko przed tym, jak załadowano na pokład mercedesy, jego nazwę zmieniono na DN5505. Własność została natomiast przeniesiona na Do Young Shipping – firmę na Wyspach Marshalla, która należy do obywatela Rosji. Nic na to jednak nie wskazuje, bo statek płynie pod flagą Togo, a kierownik ds. bezpieczeństwa urzęduje w Hongkongu.

Zdezorientowani? I o to chodzi. Wykorzystywanie tak wielu jurysdykcji to klasyczna strategia unikania sankcji – mówi dziennikarka "New York Timesa".

Kontenery z mercedesami trafiły w końcu do Władywostoku (Rosja). To tam mieszka właściciel statku widmo. Nazywa się Danił Kazaczuk. Mężczyzna potwierdził, że był w posiadaniu mercedesów, ale odmówił podania szczegółów.

To tajemnica mojej firmy. Dlaczego miałbym komuś mówić, gdzie kupiłem te samochody i komu je sprzedałem? – stwierdził.

Po odbiór mercedesów do Rosji przyleciały samoloty Korei Północnej. We Władywostoku wylądowały 7 października ubiegłego roku. Rosyjski statek widmo został tymczasem – wraz z innym statkiem Kazaczuka – skonfiskowany po czterech miesiącach przez władze Korei Południowej. Powód – nielegalny handel węglem i ropą z Koreą Północną.

W taki sam sposób transportują broń? Eksperci podkreślają, że Kim Dzong Un nic sobie nie robi z sankcji i używa podobnych metod, aby sprowadzić do Korei Północnej materiały do swojego programu nuklearnego.

To rodzi pytanie: jak efektywne są sankcje jako narzędzie do wywierania nacisku na Kim Dzong Una, żeby zrezygnował ze swoich ambicji nuklearnych? – zastanawia się dziennikarka "New York Timesa".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić