Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak| 

Koronawirus. Mauro Ferrari rezygnuje ze stanowiska. Jest rozczarowany Europą

169

Mauro Ferrari, przewodniczący Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych, niespodziewanie zrezygnował ze stanowiska. Oświadczył, że jego rezygnacja jest wyrazem rozczarowania reakcją Unii Europejskiej na pandemię koronawirusa. Inni członkowie Rady przedstawiają inną wersję.

Mauro Ferrari rezygnuje ze stanowiska. Jest rozczarowany reakcją Europy na koronawirusa.
Mauro Ferrari rezygnuje ze stanowiska. Jest rozczarowany reakcją Europy na koronawirusa. (Getty Images, Marco Tacca)

Mauro Ferrari zrezygnował ze stanowiska przez pandemię koronawirusa. Dotychczasowy przewodniczący Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych (ERC) w ten sposób wyraził swoje rozczarowanie Europą i utratę wiary w struktury Unii Europejskiej.

Mauro Ferrari: "Jestem bardzo rozczarowany europejską reakcją na COVID-19"

Włoch opublikował za pośrednictwem "Financial Times" oświadczenie, w którym potępił Komisję Europejską za brak spójnego planu działania wobec pandemii koronawirusa. Aktywność KE uznał za "nieskoordynowany zbiór inicjatyw". Twierdził, że naciskał na ERC o stworzenie specjalnego funduszu dla naukowców badających SARS-CoV-2.

Pomysł został jednogłośnie odrzucony przez Radę Naukową bez nawet chwili namysłu, jaki kształt lub formę może przyjąć - podkreślił Mauro Ferrari.

Zobacz też: Nowy budżet UE. "Kasa nam się należy, bo taki zawarliśmy układ"

Źródła z ERC twierdzą, że to Rada zdecydowała o dymisji przewodniczącego. Według tej wersji decyzję podjęto kilka dni temu. Powodem zwolnienia miało być zaniedbywanie przez Ferrariego jego obowiązków i skupienie na sprawach prywatnych. Działalność przewodniczącego od dawna budziła kontrowersje w ERC.

Kiedy państwa europejskie wprowadzały częściowe zamykanie granic, Włoch był w Stanach Zjednoczonych. Mieszkają tam jego dorosłe dzieci, a sam Ferrari jest członkiem zarządu firmy biotechnologicznej Arrowhead Pharmaceuticals. Pracuje też jako profesor nadzwyczajny na Uniwersytecie Waszyngtońskim - informuje portal Science Business.

Działania pana Ferrariego były mydleniem oczu i zabiegiem PR-owym, a nie walką z pandemią koronawirusa. Jego pomysły były sprzeczne z podstawami prawnymi ERC. Przykro nam, że taka sytuacja przydarzyła się genialnemu badaczowi i przedsiębiorcy, jakim jest pan Ferrari - napisał w oświadczeniu Christian Ehler z Parlamentu Europejskiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić