Radosław Opas
Radosław Opas| 

Lublin. Zaczął się ciąć i wskoczył do wody. Uratowali go przechodnie

20

Do groźnej sytuacji doszło w sobotę nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie. Mężczyzna wbiegł na molo, a następnie wyjął nóż i zaczął ciąć się nim po całym ciele, po czym wskoczył do wody. Uratowali go przechodzący obok ludzie.

Lublin. Zaczął się ciąć i wskoczył do wody. Uratowali go przechodnie
(East News, Damian Klamka)

Mężczyzna próbował popełnić samobójstwo. Desperat udał się na molo znajdujące się od strony ośrodka Marina i nożem przeznaczonym do tapet zaczął zadawać sobie rany cięte w okolicach nóg i rąk. Próbował też poderżnąć sobie gardło. Później wskoczył do zalewu. Całe zdarzenie obserwowała jego żona, która wołała o pomoc.

Do akcji wkroczyli gapie. Sytuację widział z oddali miejscowy wędkarz, który popędził do wody na ratunek mężczyźnie, gdy tylko zobaczył, że ten próbuje się utopić. Wydostać z wody pomagali mu też małżonka niedoszłego samobójcy, inni świadkowie i policjanci, którzy zjawili się na miejscu.

Poszkodowany trafił do szpitala. Mężczyzna został wyciągnięty z wody nieprzytomny, a następnie jego zdrowiem zajęli się ratownicy medyczni. Jak podaje portal lublin112.pl, uratowany desperat to zaginiony mieszkaniec Lublina.

Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Zobacz także: Zobacz także: 28-latek chciał skoczył. Akcja ratunkowa

*Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić