Oto, do czego posłowie wykorzystują socjal

Sejmowy fundusz socjalny to dla 460 posłów nie lada kąsek. Problem w tym, że pieniądze płyną szerokim strumieniem bez większej weryfikacji. Zwrócił na to uwagę Stanisław Tyszka i... stracił posadę.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz

100 tys. żeby posłowie mogli grać w piłkę. Kwota ta miała pokryć koszt strojów sportowych i wypożyczenia boisk treningowych dla parlamentarzystów. To jeden z pierwszych wniosków, które - jako szef zespołu zarządzającego funduszem socjalnym, zobaczył Stanisław Tyszka z ruchu Kukiz'15. Został on jednak odwołany przez marszałka Kuchcińskiego z tej funkcji. Jak twierdzi Tyszka, stało się tak, bo sprzeciwił się sejmowym patologiom.

Jestem za likwidacją funduszu socjalnego. Sejm to nie jest dla posła zakład pracy, gdzie istnieje fundusz socjalny. To służba - mówił Stanisław Tyszka.

Nie chcieli takiego szefa. Tyszka został usunięty ze stanowiska na wniosek innych posłów zasiadających w zespole. Są to Barbara Bartuś (PiS), Henryka Krzywonos (PO), Marek Jakubiak (Kukiz'15), Kornelia Wróblewska (Nowoczesna)
oraz Marek Sawicki (PSL). W liście do marszałka Kuchcińskiego napisali, że przewodniczący kwestionuje zasadność udzielania jakiejkolwiek pomocy socjalnej posłom.

To delikatny populizm średnio zainteresowanego w temacie. Jako posłowie RP gramy z kolegami z Rosji, Turcji, Włoch. Bierzemy udział w meczach charytatywnych, jak chociażby w tych słynnych, które organizuje TVN przy 25-tysięcznej publiczności - tłumaczył Ireneusz Raś, poseł PO grający w piłkę.

Jest na co wydawać. Finansowane z funduszu socjalnego są zespoły ds. promocji badmintona, żużla czy tenisa ziemnego. Posłowie mają też prawo do nisko oprocentowanych kredytów. Do 30 tys. złotych przysługuje na zakup mieszkania i do 15 tys. na jego wyposażenie czy remont. O tym, że fundusz traktowany jest bardziej jak kasa pożyczkowa głośno było już kilka lat temu. Podczas szóstej kadencji Sejmu 68 posłów wzięło z niego pożyczki wynoszące łącznie ponad 600 tys. zł.

Nikt jednak nie sprawdza, na co rzeczywiście posłowie te pieniądze wydają. Fundusz wypłaca też zapomogi byłym posłom (nawet do 7 tys. zł), jeśli ci znajdą się w trudnej sytuacji, jednak jak informuje "Rzeczpospolita", wnioski te również nie są w żaden sposób weryfikowane. Podobno rozpatruje się je pozytywnie bez względu na okoliczności.

Autor: Kamil Karnowski

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry