"Piloci MH370 próbowali lądować płonącą maszyną". Nowa teoria

Dyrektor generalny firmy Aero Consulting Experts przedstawił, jak jego zdaniem wyglądały ostatnie chwile maszyny, która zaginęła 8 marca 2014 roku. Ross Aimer jest niezwykle doświadczonym pilotem.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images | Rahman Roslan

Piloci boeinga MH370 zeszli z kursu, bo szukali miejsca do lądowania. Byli do tego zmuszeni. Na pokładzie wybuchł pożar. W ten sposób specjalista wyjaśnia pierwszą zmianę kierunku lotu malezyjskiej maszyny.

Myślę, że prawdopodobnie chcieli skierować się na lotnisko w Penang w Malezji - powiedział Ross Aimer w rozmowie z "Daily Star".

Ekspert podejrzewa, że po skręcie załoga zginęła albo straciła przytomność. Wtedy, po pewnym czasie, samolot ponownie zmienił kierunek lotu. Zwrot znowu nastąpił w lewo, w kierunku Oceanu Indyjskiego. Aimer przyznaje, że nie potrafi tego wyjaśnić. Mówi, że być może piloci jednak jeszcze byli przytomni i postanowili skierować samolot nad ląd.

Możliwe, że piloci liczyli na to, że dostrzegą długi pas startowy, na którym mogliby wylądować. Być może wypatrywali jakiejś bazy wojskowej - dodaje Ross Aimer.

Pożar na pokładzie - według specjalisty - miały wywołać przegrzane baterie. Według eksperta samolot leciał na autopilocie aż do wyczerpania paliwa. Runął do wody na południu Oceanu Indyjskiego. Na pokładzie było 227 pasażerów i 12 członków załogi.

Zaginięcie MH370 to jedna z największych zagadek lotnictwa. Pomimo poszukiwań zakrojonych na ogromną skalę do tej pory nie udało się zlokalizować wraku. Samolot zaginął 8 marca 2014 roku niedługo po starcie z Kuala Lumpur. Jego portem docelowym miał być Pekin.

Dwa tygodnie temu rodziny ofiar przekazały władzom Malezji szczątki maszyny. Kilka fragmentów odnaleziono w wodach wokół Madagaskaru. Bliscy pasażerów boeinga Malaysia Airlines zażądali wznowienia akcji poszukiwawczej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył