Arkadiusz Jastrzębski
Arkadiusz Jastrzębski| 
aktualizacja 

Pobici policjanci w Łodzi. Napastnikami byli bokserzy

70
Podziel się:

Awantura na stacji benzynowej w Łodzi z udziałem policjantów po służbie. Rannych zostało pięciu funkcjonariuszy. - Wyjaśniamy, dlaczego doszło do napaści - mówi Wirtualnej Polsce nadkom. Adam Kolasa z łódzkiej policji. Nieoficjalnie wiadomo, że sprawcy ataku to bokserzy.

Pięcioro pobitych policjantów przewieziono do szpitala.
Pięcioro pobitych policjantów przewieziono do szpitala. (WP.PL)

Incydent miał miejsce w nocy na terenie stacji paliw w pobliżu ronda Solidarności. - Nie wiemy jeszcze, dlaczego dwaj pijani napastnicy zaatakowali funkcjonariuszy. Najpierw zaczęli bić dwóch policjantów, którzy byli bez mundurów i po służbie. Wcześniej bawili się w pobliskim barze - mówi policjant.

Dodaje, że później na pomoc zaatakowanym funkcjonariuszom ruszyło troje innych policjantów. Oni również byli po pracy i uczestniczyli w imprezie w pubie.

Zobacz także: Zobacz też: Brutalne pobicie nastolatki w Bydgoszczy

Policjanci w szpitalu

Jak informuje "Dziennik Łódzki" napastnicy są zawodowymi bokserami i przewyższali policjantów siłą oraz posturą. Funkcjonariusze próbowali schronić się w budynku stacji paliw, ale dwaj mężczyźni dopadli ich tam ponownie.

Sytuację opanowali ostatecznie wezwani na pomoc mundurowi z patroli, które były w pobliżu. Pięcioro pobitych policjantów trafiło do szpitala.

- Zatrzymaliśmy dwóch pijanych mężczyzn. Obaj mają po 24 lata i wcześniej byli notowani w związku z przestępstwami narkotykowymi i oszustwami - mówi policjant.

Dodaje, że napastnicy wciąż trzeźwieją i nie można ich jeszcze przesłuchać. Śledczy sprawdzają też monitoring ze stacji paliw.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić