aktualizacja 

Putin wsiadł za kierownicę ciężarówki. Sprawdził nowy most na Krym

509

Półwysep zagarnięty Ukrainie w 2014 roku zyskał przeprawę nad Cieśniną Kerczeńską. Władimir Putin jako pierwszy przejechał na drugą stronę mostu.

Putin wsiadł za kierownicę ciężarówki. Sprawdził nowy most na Krym
(PAP/EPA, ALEXANDER NEMENOV)

Władimir Putin sprawnie wskoczył za kieronicę i uruchomił silnik. Prezydent Rosji pielęgnujący wizerunek silnego faceta nie mógł wybrać zwykłego sedana, czy hatchbacka. Putinowi podstawiono ciężarowego Kamaza pomalowanego na jaskrawopomarańczowy kolor. Telewizja zamontowała w środku kamerę, dzięki której Rosjanie mogli obejrzeć zadowolonego przywódcę w szoferce wraz z dwoma pracownikami budowy.

Most na Krym to najdłuższa przeprawa w Europie, liczy 19 kilometrów. Łączy Kraj Krasnodarski z półwyspem zagarniętym Ukraińcom cztery lata temu. Mimo ostrej krytyki Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, Władimir Putin właśnie dokonał symbolicznego połączenia Krymu z Rosją. Nie wzruszyły go gromy ciskane przez Brukselę, która stwierdziła, że otwarcie mostu to "atak na integralność terytorialną Ukrainy". Z kolei ukraiński prezydent Petr Poroszenko zauważył złośliwie na Twitterze, że przeprawa przyda się Putinowi do wycofania rosyjskich wojsk z ukraińskich terenów.

Najważniejszy lokator Kremla nic sobie nie robi z oburzenia świata. Spokojnie, krok po kroku realizuje swój plan budowania potężnej Rosji. Nawet jeśli mu się nie uda, to na wewnętrzny użytek wystarczy propaganda sukcesu (dopiero co otwarty most nadaje się do tego znakomicie), by wygrywać kolejne wybory.

Dzięki waszej pracy, dzięki waszemu talentowi, ten cud został dokonany - mówił Putin po przejechaniu przeprawy podczas koncertu, na który zjechały gwiazdy rosyjskiej estrady.

Na razie gotowa jest drogowa część mostu nad Cieśniną Kerczeńską. Równolegle biegnąca przeprawa kolejowa ma być gotowa w 2019 roku. Do tej pory Krym miał lądowe połączenie tylko z Ukrainą. Podróżni od strony Rosji musieli korzystać z promów, które często nie kursują z powodu złej pogody.

Nowa duma Putina kosztowała niemało, ale zapłaciłby każde pieniądze. Tak dobitna demonstracja, kto teraz rozdaje karty na Krymie, nie ma ceny. Koszt wybudowania najdłuższej przeprawy w Europie to równowartość 3,6 miliarda dolarów. Budowa była błyskawiczna, trwała zaledwie dwa lata. Ilość stali użytej do budowy mostu wystarczyłaby do postawienia 32 wież Eiffla.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić