Wielki głód w Wenezueli. Ludzie kradną zwierzęta z zoo, żeby cokolwiek zjeść i przeżyć

Wstrząsające wiadomości podał rząd Wenezueli. Pracownicy różnych zoo w całym kraju donoszą o wzrastającej liczbie włamań.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP
Kamil Karnowski

Ostatnią ofiarą było stado dzikich świń w Caracas. Do placówki w Caricuao, dzielnicy stolicy Wenezueli, ktoś włamał się w nocy i zabił 9 zwierząt. Rano pracownicy znaleźli tylko ślady krwi i kilka kości. Twierdzą, że włamywacze musieli część mięsa zjeść na miejscu, a pozostałości zabrać i sprzedać.

W innej części kraju z zoo zniknęły konie i bizon. Złodzieje rozebrali martwe zwierzęta na miejscu, zabierając tylko jadalne części. W zagrodach zostały np. końskie grzywy i ogony - twierdzi dyrektor zoo w Maracaibo.

Ludzi nie stać na kupno mięsa w sklepie. Większość dostępnego w Wenezueli jest sprowadzana z zagranicy, co znacząco zwiększa jego cenę. Rosnąca nieustannie inflacja powoduje z kolei, że ludzi na kupno mięsa nie stać.

Zobacz także: Halejcio też broni praw zwierząt: "Udzielam się w schroniskach. Serce się kraje"

Rządzący mają pomysł, jak rozwiązać problem, ale ponoszą porażkę. "Plan conejo" zakłada powstanie kilkudziesięciu farm królików w całej Wenezueli i przekonanie mieszkańców, by żywili się ich mięsem. Problem w tym, że króliki są tam uważane za zwierzęta domowe, których się nie je.

Problemy nie dotyczą tylko zwierząt, które są rozkradane. Boimy się, że pozostali podopieczni zoo w całym kraju, ze względu na kryzys ekonomiczny, niedługo umrą z głodu. Już brakuje nam pieniędzy na ich karmienie - komentuje Marlene Sifontes, sekretarz związku pracowników zoo i parków narodowych.

Szacuje się, że każdego dnia z głodu umiera w Wenezueli 6 dzieci. To ok. 2200 rocznie. Caritas alarmuje, że jeśli sytuacja w kraju się nie zmieni, to w następnych latach liczba ta może wzrosnąć nawet do 200 tys - informuje The Daily Beast.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł