Wyznała prawdę o obozach pracy Kim Dzong Una

Kobieta pełniąca rolę gwardzistki w jednym z obozów pracy w Korei Północnej wyznała, co widziała podczas swojej pracy. Koszmarów uwięzionych nie ma końca.

Źródło zdjęć: © iStock/tupikov

Morderstwa, tortury i gwałty są tam na porządku dziennym. Strażnicy często "romansują" z uwięzionymi kobietami, co w rzeczywistości jest najczęściej gwałtem, ponieważ nie można im niczego odmówić. Podczas przesłuchania, gdy jeden z nich stracił cierpliwość, kazał kobiecie się rozebrać i ją podpalił.

Dwóm braciom, którym na chwilę udało się uciec, odcięto głowy na oczach innych więźniów, którym wcześniej kazano jeszcze rzucać kamieniami w zbiegów. Ich rodziny zabito ku przestrodze dla innych - relacjonuje Lim Hye-jin.

Obraz
© google maps

Więźniowie żyją w nieludzkich warunkach. Pracują siedem dni w tygodniu po 16 godzin dziennie, a kiedy wracają, poddawani są sesjom "reedukacyjnym". Ich ciała są zdeformowane od głodu i katorżniczej pracy. Gnijące ciała tych, którzy nie wytrzymali, leżą wokół - informuje "Daily Star".

Strażnicy uczeni są, by traktować więźniów jak zwierzęta. Wmawia się im, że każdy osadzony popełnił straszne zbrodnie. Lim Hye-jin miała 20 lat, kiedy pracowała w jednym z takich obozów. Uciekła, kiedy kazano jej paradować nago przed kolegami. Dzisiaj mieszka w Seulu i czuje się zdradzona przez przywódców kraju, którzy tak manipulują ludźmi.

Szacuje się, że w północnokoreańskich obozach zamkniętych jest ok. 200 tys. ludzi. Kim Dzong Un zaprzecza ich istnieniom, ale jak donoszą źródła z wewnątrz kraju, to właśnie on rozbudowuje ich sieć w Korei.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Wymowna reakcja Zełenskiego na słowa Trumpa. Nagranie krąży po sieci
Wymowna reakcja Zełenskiego na słowa Trumpa. Nagranie krąży po sieci