aktualizacja 

Zamach stanu w Turcji częściowo opanowany

18

W nocy z piątku na sobotę grupa wojskowych próbowała siłą przejąć władzę i obalić prezydenta Recepa Erdogana. W zajściach zginęło ponad 160 osób.

Zamach stanu w Turcji częściowo opanowany
(Defne Karadeniz/Stringer/Getty)

W Ankarze i Stambule padły strzały. Na niebie pojawiły się myśliwce i śmigłowce. Żołnierze próbujący przeprowadzić zamach stanu pojmali szefa sztabu generalnego. Wojsko wkroczyło też do siedziby rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) w Ankarze i nakazało politykom opuszczenie budynku.

Na jakiś czas przestały działać niektóre media. Nie nadawała publiczna telewizja TRT, a widzowie nie mogli obejrzeć międzynarodowego kanału CNN. Zablokowano także dostęp do mediów społecznościowych.

Przed północą w pobliżu parlamentu padały strzały. Wstrzymano ruch lotniczy na lotnisku w Stambule, gdzie było słychać wybuchy. Władze wprowadziły stan wojenny i godzinę policyjną. Na ulicach pojawiły się czołgi.

Pucz powoli wygasa, ale w kraju wciąż panuje chaos. Część zbuntowanych żołnierzy poddała się. W starciach zginęło 161 osób. Większość to puczyści, policjanci i cywile. Mówi się o ponad 1,4 tys. rannych. Władze aresztowały ponad 2,8 tys. osób związanych z próbą dokonania przewrotu. Nie do końca wiadomo, kto dokładnie za nim stał. Prezydent Erdogan zapowiedział surowe ukaranie uczestników puczu.

Zagraniczni przywódcy wspierają demokratycznie wybranego Erdogana. Pojawia się jednak coraz więcej komentarzy mówiących, że inicjatorem tych działań był poniekąd sam prezydent, który może teraz jeszcze bardziej wzmocnić swoją władzę.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Wiadomo już, że w Turcji przebywa 9-10 tys. polskich obywateli. Żaden z nich nie ucierpiał, a w kurortach sytuacja jest w miarę spokojna.

Autor: Krzysztof Narewski

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić