10 lat temu Kaczyński chciał obniżać akcyzę. Dziś PiS twierdzi, że się nie da

62

– Obniżyłbym akcyzę, przez co spadłyby ceny benzyny. Ale do tego trzeba odwagi i odpowiedzialności – powiedział Jarosław Kaczyński. Nie dziś, ale 10 lat temu. Teraz ceny paliwa przebiły barierę 6 złotych, ale PiS obniżyć akcyzy nie zamierza. A prezes Orlenu mówi, że nie może zmniejszyć cen, chociaż rok temu opowiadał, że dba o ich niski poziom. Kiedy mówi prawdę?

10 lat temu Kaczyński chciał obniżać akcyzę. Dziś PiS twierdzi, że się nie da
10 lat temu (za rządów PO) cena paliwa poszybowała do poziomu 5,40 zł. PiS atakował wtedy rząd i domagał się obniżenia akcyzy (PAP, Paweł Kula)

- Możemy tylko stosować mechanizmy rynkowe. Nie możemy nagle stwierdzić sobie, że obniżymy ceny – mówił ostatnio Daniel Obajtek, prezes Orlenu na antenie TV Trwam. Co ciekawe, w marcu 2020 roku, podczas pierwszej fali pandemii opowiadał coś zupełnie innego.

- Ceny sukcesywnie obniżamy i nadal te ceny będziemy obniżać. Dla nas ważne jest, by pomóc gospodarce. Orlen zawsze będzie z Polakami na dobre i na złe – zapewniał wtedy Obajtek na antenie TVP Info.

Zobacz także: Litr benzyny po 8 zł? To możliwe

Jeśli Daniel Obajtek mówi dziś coś innego, to może warto zapytać o obniżenie cen paliwa kogoś innego? W końcu to rząd ustala wysokość akcyzy, która silnie wpływa na to, ile płacimy na stacji. PiS w 2011 roku podkreślał, że państwo ma ogromny wpływ na ceny paliw, że wystarczy trochę politycznej odwagi.

"Oni chyba powariowali?! Czy wiesz, że benzyna jest już po 5,40 zł?" – tak zaczynał się spot wyborczy Prawa i Sprawiedliwości sprzed 10 lat. Kaczyński mówił w nim: "Ponad połowa ceny benzyny to podatki. Rząd może je zmniejszyć. Ja obniżyłbym akcyzę, przez co spadłyby ceny benzyny. Ale do tego trzeba odwagi i odpowiedzialności". Co zmieniło się w ciągu dekady?

Jarosław Sellin w rozmowie w RMF FM powiedział, że rząd nie rozważa obniżenia akcyzy na paliwo. Wiceminister kultury dodał też, że dzięki rządom PiS Polacy mają więcej pieniędzy.

Do cen paliwa odniósł się też prezes Orlenu Daniel Obajtek w TV Trwam. - Robimy wszystko, żeby ceny paliw były jedne z najniższych w Europie i robimy wszystko, żeby ceny paliw za bardzo nie galopowały. Jeżeli mamy pewne plany, założenia, które są w zakresie marży i w zakresie wolumenu, jeżeli spada nam sprzedaż paliw, to automatycznie obniżamy cenę, by zdecydowanie bardziej nadrobić ilością sprzedaży, a nie ceną jednostkową – powiedział w telewizji Tadeusza Rydzyka prezes Orlenu.

Prezes Orlenu dodał, że obecnie Polacy zarabiają "o wiele więcej", niż zarabiali w 2012 roku, a cena za litr paliwa była wtedy podobna do obecnej. - A w 2012 roku była już cena paliw w wysokości 6 złotych. Aktualnie cena paliw też wynosi ok. 6 zł, ale mamy zdecydowanie większe zarobki - przekonywał.

Sam Kaczyński o cenach paliw obecnie się nie wypowiada. Za to jego zdjęcia z kanistrem i spoty wyborcze PiS sprzed dekady robią furorę jako memy.

Autor: KBB
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić