Złe wieści dla wszystkich kierowców. Rząd szykuje wdrożenie dyrektywy Unii Europejskiej. Obciąży ona opłatą sprzedawców paliw. Na początek będzie to 40 gr/l. Takie informacje znajdujemy w czwartkowym wydaniu "Rzeczpospolitej".
Według analityków ceny paliw mogą wkrótce wzrosnąć o 40-60 groszy za litr, co zbiega się z okresem wakacyjnych wyjazdów Polaków. Warto zatem poszukać stacji z tańszym paliwem. Różnice cen widać zwłaszcza tankując przy autostradach. Tutaj tradycyjnie zapłacić trzeba więcej.
Niemiecki portal pokazał ceny na stacjach paliw w Świnoujściu i zachęca swoich rodaków, by tankowali w Polsce. "Ceny paliw w Świnoujściu po raz kolejny pokazują, dlaczego łowcy okazji (...) powinni przejechać przez granicę" - piszą nasi zachodni sąsiedzi.
Ceny paliw, ku zaskoczeniu wielu kierowców, wciąż spadają. Obniżki nie są duże, ale to może zmienić się niebawem. - Przecena na stacjach powinna przyspieszyć w najbliższych dniach, bo wyraźnie taniej jest już na rynku hurtowym - pisze portal moto.pl powołując się na ekspertów serwisu e-petrol.pl.
Majówka za pasem, tymczasem ceny paliw na stacjach szaleją. W niektórych lokalizacjach za litr popularnej benzyny 95 trzeba już zapłacić ponad 7 zł. Pocieszeniem dla Polaków może być to, że Orlen wrócił z popularną w przeszłości promocją. Dzięki niej zatankujemy taniej.
Ceny paliwa to temat, który nieustannie wzbudza mnóstwo emocji. Tym razem został o to zapytany minister finansów Andrzej Domański. Na antenie Radia ZET zdradził, czy jest szansa na paliwo po 5,19 zł.
Bardzo niepokojąco brzmią najnowsze prognozy portalu e-petrol.pl. Wynika z nich, że ceny paliw przed Wielkanocą mają podlegać wzrostowi. Analitycy zapowiadają, że ceny hurtowe będą stabilizować się na wyższych poziomach niż aktualnie.
Ceny paliw na stacjach niejednokrotnie spędzały nam sen z powiek. Obecnie za litr benzyny Pb 98 trzeba zapłacić średnio 7 złotych, a przecież miało być dużo taniej, tak przynajmniej obiecywał Donald Tusk. Co poszło nie tak i czy doczekamy się tak "niskich" cen? Do sprawy odniósł się były prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek.
Zaskakującą historią podzieliła się para TikTokerów. Przy okazji wizyty na niedawno otwartej stacji paliw przy Żabka Drive miło się zaskoczyli. Wszystko za sprawą... niskich cen.
Kierowcy płacą za paliwo coraz więcej i nie wygląda na to, by miało się to w najbliższym czasie zmienić. Prognozy nie napawają optymizmem, a analitycy przewidują, że paliwa będą coraz droższe. Jak na razie nie widać szans na obniżenie tendencji.
Daniel Obajtek nie jest już prezesem Orlenu. Mimo tego nadal przygląda się sytuacji na stacjach paliw należących do spółki, którą kierował przez kilka lat. Obajtek pokazał ceny paliw na pylonie Orlenu. Zostawił wymowny komentarz.
W czwartek 1 lutego Rada Nadzorcza Orlenu odwołała Daniela Obajtka ze stanowiska prezesa. Pod koniec konferencji dotyczącej realizacji Strategii ORLEN2030, Obajtek, który pożegna się z firmą 5 lutego br. wyznał, że nie będzie tankował paliwa. Poczeka aż ceny paliw spadną do 5 zł.
Koszmarne zapowiedzi dla kierowców. Wszystko wskazuje na to, że w tym tygodniu będą musieli głębiej sięgnąć do kieszeni. Prognozy wskazują na to, że dojdzie do kolejnych podwyżek na stacjach paliw.
Średnie ceny benzyny i ON mogą wzrosnąć od 5 do 10 groszy na litrze względem aktualnych poziomów. Taką prognozą podzielili się analitycy Refleksu. Jednocześnie spostrzegli, że ryzyko podwyżek będzie oczywiście tym większe, im bardziej będą drożały paliwa w hurcie.
Napłynęły bardzo optymistyczne wiadomości dla tych osób, które podczas świąt Bożego Narodzenia 2023 zamierzają pokonać sporo kilometrów. Eksperci e-petrol.pl donoszą, że przed świętami czekają nas obniżki na stacjach paliw.
Wielu analityków uważnie śledzi sytuację na rynku paliw. Najnowsze prognozy ekspertów napawają optymizmem. Wynika z nich, że nadciąga kolejna obniżka cen paliw.
Po wyborach parlamentarnych Orlen po raz kolejny podniósł ceny paliw. Nasz czytelnik znalazł fakturę za paliwo z lutego tego roku. Czy niedługo wrócą takie ceny? Spójrzcie na rachunek.
Kierowcy, spoglądając na ceny paliw, znów łapią się za głowy. Jest dużo drożej niż jeszcze jakiś czas temu. O tankowaniu "95" za mniej niż 6 zł można już tylko pomarzyć. Niestety, wiele wskazuje na to, że będzie jeszcze drożej.