Majówka za pasem, tymczasem ceny paliw na stacjach szaleją. W niektórych lokalizacjach za litr popularnej benzyny 95 trzeba już zapłacić ponad 7 zł. Pocieszeniem dla Polaków może być to, że Orlen wrócił z popularną w przeszłości promocją. Dzięki niej zatankujemy taniej.
Ceny paliwa to temat, który nieustannie wzbudza mnóstwo emocji. Tym razem został o to zapytany minister finansów Andrzej Domański. Na antenie Radia ZET zdradził, czy jest szansa na paliwo po 5,19 zł.
Bardzo niepokojąco brzmią najnowsze prognozy portalu e-petrol.pl. Wynika z nich, że ceny paliw przed Wielkanocą mają podlegać wzrostowi. Analitycy zapowiadają, że ceny hurtowe będą stabilizować się na wyższych poziomach niż aktualnie.
Ceny paliw na stacjach niejednokrotnie spędzały nam sen z powiek. Obecnie za litr benzyny Pb 98 trzeba zapłacić średnio 7 złotych, a przecież miało być dużo taniej, tak przynajmniej obiecywał Donald Tusk. Co poszło nie tak i czy doczekamy się tak "niskich" cen? Do sprawy odniósł się były prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek.
Zaskakującą historią podzieliła się para TikTokerów. Przy okazji wizyty na niedawno otwartej stacji paliw przy Żabka Drive miło się zaskoczyli. Wszystko za sprawą... niskich cen.
Kierowcy płacą za paliwo coraz więcej i nie wygląda na to, by miało się to w najbliższym czasie zmienić. Prognozy nie napawają optymizmem, a analitycy przewidują, że paliwa będą coraz droższe. Jak na razie nie widać szans na obniżenie tendencji.
Daniel Obajtek nie jest już prezesem Orlenu. Mimo tego nadal przygląda się sytuacji na stacjach paliw należących do spółki, którą kierował przez kilka lat. Obajtek pokazał ceny paliw na pylonie Orlenu. Zostawił wymowny komentarz.
W czwartek 1 lutego Rada Nadzorcza Orlenu odwołała Daniela Obajtka ze stanowiska prezesa. Pod koniec konferencji dotyczącej realizacji Strategii ORLEN2030, Obajtek, który pożegna się z firmą 5 lutego br. wyznał, że nie będzie tankował paliwa. Poczeka aż ceny paliw spadną do 5 zł.
Koszmarne zapowiedzi dla kierowców. Wszystko wskazuje na to, że w tym tygodniu będą musieli głębiej sięgnąć do kieszeni. Prognozy wskazują na to, że dojdzie do kolejnych podwyżek na stacjach paliw.
Średnie ceny benzyny i ON mogą wzrosnąć od 5 do 10 groszy na litrze względem aktualnych poziomów. Taką prognozą podzielili się analitycy Refleksu. Jednocześnie spostrzegli, że ryzyko podwyżek będzie oczywiście tym większe, im bardziej będą drożały paliwa w hurcie.
Napłynęły bardzo optymistyczne wiadomości dla tych osób, które podczas świąt Bożego Narodzenia 2023 zamierzają pokonać sporo kilometrów. Eksperci e-petrol.pl donoszą, że przed świętami czekają nas obniżki na stacjach paliw.
Wielu analityków uważnie śledzi sytuację na rynku paliw. Najnowsze prognozy ekspertów napawają optymizmem. Wynika z nich, że nadciąga kolejna obniżka cen paliw.
Po wyborach parlamentarnych Orlen po raz kolejny podniósł ceny paliw. Nasz czytelnik znalazł fakturę za paliwo z lutego tego roku. Czy niedługo wrócą takie ceny? Spójrzcie na rachunek.
Kierowcy, spoglądając na ceny paliw, znów łapią się za głowy. Jest dużo drożej niż jeszcze jakiś czas temu. O tankowaniu "95" za mniej niż 6 zł można już tylko pomarzyć. Niestety, wiele wskazuje na to, że będzie jeszcze drożej.
W zeszłym tygodniu ropa na świecie taniała, ale mimo to podwyżki na stacjach paliw ewidentnie przyspieszyły, na co uwagę zwrócili analitycy portalu e-petrol.pl. Eksperci wskazali, które paliwo podrożało najmocniej.
Analitycy Refleksu prognozują, że jeszcze przed wyborami będą zauważalne podwyżki cen paliw. Wszystko wskazuje więc na to, że wkrótce m.in. ceny benzyny "95" ponownie będą przekraczać 6 zł za litr.
W związku z rekordowo niskimi cenami paliwa, Polacy tłumnie ruszyli na stacje benzynowe, żeby robić zapasy. Jednak czy faktycznie tankowanie na zaś ma sens? Głos w sprawie zabrał ekspert.
Nie tylko Czesi, ale i Słowacy przyjeżdżają do Polski tankować samochody. Na litrze paliwa oszczędzają w ten sposób nawet ok. 2 zł. - U nas też są wybory. Ceny spadły, ale nie aż tyle - mówi obywatel Słowacji w rozmowie z podhalańskim portalem.