"Bardzo przykra sytuacja". Restauracja pokazała, co zrobili klienci

Restauracja z Bemowa udostępniła post ze zdjęciami czwórki klientów. Jak czytamy, przyszli oni skonsumować kilka pozycji z menu, ale nie uiścili opłaty. Kwota jest znacząca, bowiem na rachunku były posiłki i napoje o wartości 650 złotych. Przedstawiciele lokalu liczą, że uda się ukarać krnąbrnych gości. - Nic nie wskazywało, że będzie coś nie tak - mówi nam właścicielka lokalu.

Klienci nie zapłacili za rachunek w restauracjiKlienci nie zapłacili za rachunek w restauracji
Źródło zdjęć: © Facebook, Getty Images | Przystanek Bemowo
Rafał Strzelec

Jak czytamy w poście na Facebooku, sytuacja miała miejsce w poniedziałek (16 września) w jednym z lokali na ternie Bemowa. Czteroosobowa grupa stawiła się w restauracji, aby najeść się do syta. Po tej wizycie będą mogli się bardziej najeść wstydu, bowiem właściciele lokalu ujawnili, co zrobili wspomniani goście.

Z przykrością informujemy, że w poniedziałek 16 września dotknęła nas bardzo przykra sytuacja! Grupa czterech osób gościła w naszej restauracji… i wyszła bez zapłacenia rachunku, który wynosił około 650 zł - czytamy w poście na profilu Przystanku Bemowo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wzrost cen podstawowych produktów. "Ciężko nam się żyje"

Wyszli bez płacenia. Restauracja z Bemowa prosi o pomoc

W poście, pod którym podpisali się pracownicy i właściciele lokalu, możemy przeczytać, że takie sytuacje są dla nich trudne i nieakceptowalne. Dlatego postanowili działać - udostępnili zdjęcia gości na swoim profilu i zwrócili się o pomoc do internautów.

Prosimy o szczególną czujność i, jeśli ktoś rozpozna te osoby lub ma jakiekolwiek informacje na ten temat, o kontakt z nami. Wierzymy, że karma wraca, a każda KRADZIEŻ prędzej czy później wyjdzie na jaw i zostanie "rozliczona"! - czytamy w poście.

Z informacji, jakie restauratorzy przekazali dodatkowo w komentarzach wynika, że jeden z gości miał "zaczęty tatuaż błyskawicy na szyi oraz dłoń w tatuażu". Krnąbrni goście mieli wsiąść do auta na parkingu i odjechać w kierunku skrzyżowania, na którym jest monitoring. Dlatego dotarcie do nich nie powinno być zbyt trudne.

Właścicielką lokalu jest pani Kamila Lagierska. Potwierdza, że zgłosiła sprawę na drugi dzień na policji. W rozmowie z o2.pl opisuje, jak wyglądała cała sytuacja.

Musieli być do tego przygotowani. Nie otworzyli nawet karty, a już od razu zamówili deskę serów. Potem domawiali kolejne rzeczy. Można było mieć wrażenie, że już tu byli, albo że znają kartę. Na koniec prosili o rachunek i płatność kartą. Kelnerka dała im ten rachunek. Powiedzieli, że potrzebują chwili, by rozliczyć się między sobą. Kelnerka przejęła inny stolik, w tym czasie poszli do samochodu - mówi właścicielka restauracji.

Jak dodaje, na rachunku klientów znajdowały się prócz deski serów takie posiłki, jak talerz ryb i owoców morza, drinki i jedno danie główne. - Zamówienie było jak dla każdego gościa. Nic nie wskazywało, że będzie coś nie tak - dodaje pani Kamila.

Skontaktowaliśmy się z policją na Bemowie, jak wygląda sprawa klientów restauracji, którzy nie zapłacili rachunku. Szczegóły w naszym najnowszym tekście: Wstyd na całą Polskę. Restauracja pokazała zdjęcia. Policja komentuje.

Wybrane dla Ciebie

Śmiertelne pobicie w centrum Krakowa. Partnerka 34-latka apeluje o pomoc
Śmiertelne pobicie w centrum Krakowa. Partnerka 34-latka apeluje o pomoc
Ostrzegła Polaków. "Będziecie mieli w Niemczech problem"
Ostrzegła Polaków. "Będziecie mieli w Niemczech problem"
Taki widok w Międzyzdrojach. "Czy to koniec?"
Taki widok w Międzyzdrojach. "Czy to koniec?"
Polski projekt wśród najlepszych na świecie. Sukces wrocławskiej willi
Polski projekt wśród najlepszych na świecie. Sukces wrocławskiej willi
Brigitte Macron zaskoczona wyrokiem sądu. Autorki teorii uniewinnione
Brigitte Macron zaskoczona wyrokiem sądu. Autorki teorii uniewinnione
Nagranie z S12. Tak pokonał 20 kilometrów
Nagranie z S12. Tak pokonał 20 kilometrów
Płacą nawet 6700 zł "na rękę". Rekrutacja trwa
Płacą nawet 6700 zł "na rękę". Rekrutacja trwa
Taki widok w luksusowym kurorcie. Jacht stanął w płomieniach
Taki widok w luksusowym kurorcie. Jacht stanął w płomieniach
Były popularne wśród psów. Teraz rodzice nadają te imiona dzieciom
Były popularne wśród psów. Teraz rodzice nadają te imiona dzieciom
Dramatyczny finał interwencji policji w Kielcach. Nie żyje mężczyzna
Dramatyczny finał interwencji policji w Kielcach. Nie żyje mężczyzna
Zabił ją ojciec. Tragiczna śmierć młodej tenisistki
Zabił ją ojciec. Tragiczna śmierć młodej tenisistki
Tylu rosyjskich żołnierzy zginęło w tym roku. Marko Rubio podał liczbę
Tylu rosyjskich żołnierzy zginęło w tym roku. Marko Rubio podał liczbę