"Być może Kreml mnie zabije". Oligarcha Oleg Tinkow boi się o swoje życie

Rosyjski oligarcha Oleg Tinkow boi się o swoje życie - donosi "The New York Times". Jak sam mówi, przeżył białaczkę, "ale być może zabije mnie Kreml". Tinkow w ostrych słowach skrytykował inwazję Rosji na Ukrainę.

Oleg Tinkow skrytykował wojnę w Ukrainie Oleg Tinkow skrytykował wojnę w Ukrainie
Źródło zdjęć: © PAP | ANATOLY MALTSEV

Oleg Tinkow to jeden z niewielu rosyjskich oligarchów, którzy publicznie sprzeciwili się wojnie. Na początku marca przedsiębiorca napisał na Instagramie, że "nie widzi ani jednego beneficjenta z tej szalonej wojny". - Giną niewinni ludzie i żołnierze - podkreślił.

Prawdziwą burzę w Rosji wywołał jednak kolejny, pełen przekleństw wpis, który zamieścił 19 kwietnia. Rosyjskie siły zbrojne określił w nim mianem "gó***anej armii", a tych, którzy wspierają Rosję – "kretynami".

W pierwszym udzielonym od tego czasu wywiadzie, który 1 maja opublikował "The New York Times", Tinkow stwierdził, że już następnego dnia administracja prezydenta Federacji Rosyjskiej skontaktowała się z kierownictwem należącego do niego banku i zagroziła nacjonalizacją, jeśli przedsiębiorca pozostanie jego udziałowcem.

Musiał sprzedać wszystkie udziały

Następnie Tinkoff Bank ogłosił decyzję o rebrandingu, aby pozbyć się nazwiska założyciela z nazwy. Później wyszło na jaw, że Tinkow sprzedał 35 proc. swoich udziałów w Tinkoff Banku grupie Interros, należącej do prokremlowskiego oligarchy Władimira Potanina.

Nie mogłem się targować. To jest stan zakładnika — bierzesz to, co ci się oferuje, bez negocjacji - mówi nowojorskiemu dziennikowi Tinkow.

Potanin zapłacił mu nie więcej niż 3 proc. realnej wartości tego udziału. - Zmusili mnie do sprzedaży z powodu moich ostrych słów. Sprzedałem to za grosze - skarży się bankier. Jednocześnie zaznaczył, że jest wdzięczny, iż mógł otrzymać przynajmniej część pieniędzy.

Obawia się o swoje życie

Tinkow powiedział też, że musiał zatrudnić ochroniarzy po tym, jak przyjaciele mający kontakty w rosyjskim wywiadzie powiedzieli mu, że "powinien się obawiać o swoje życie". "The New York Times" nie podaje, gdzie przebywa teraz biznesmen, ale podkreśla, że jego jacht La Datcha znajduje się w jednym z portów Meksyku.

Oleg Tinkow według rankingu Forbesa na dzień 5 lutego 2022 r. był na 608. miejscu na liście najbogatszych ludzi świata. Na liście najbogatszych biznesmenów Rosji w 2021 r. zajmował 32. miejsce z majątkiem szacowanym na 4,7 mld dolarów. Jest znany przede wszystkim jako założyciel Tinkoff Banku, który zajmował 12. miejsce pod względem kapitałów własnych wśród banków rosyjskich.

Tajemnicze eksplozje w Rosji. Ekspert o działaniach dywersyjnych

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?