Ceny masła w Polsce a w Anglii. Lawina komentarzy w sieci

136

Katarzyna Bosacka z przerażeniem przygląda się cenom. Jej uwagę zwracają m.in. ceny masła.

Ceny masła w Polsce a w Anglii. Lawina komentarzy w sieci
Katarzyna Bosacka (Instagram)

Bosacka przez lata prowadziła program konsumencki "Wiem, co jem i wiem, co kupuję", którego powtórki emitowane są po dziś dzień.

Ostatnio Bosacka przeliczyła kostki masła na średnią krajową i porównała z cenami w Wielkiej Brytanii. Efekt? Piorunujący

Jak twierdzi Bosacka, przeciętny Brytyjczyk za średnią pensję może kupić trzy razy więcej masła niż przeciętny Polak. Swoimi spostrzeżeniami podzieliła się za pomocą mediów społecznościowych.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Za 250 g kostkę masła marki President trzeba zapłacić dwa funty, czyli osiem funtów za kilogram. Po przeliczeniu obecnego kursu wychodzi 42,96 zł za kilogram, czyli 8,59 zł za 200 g. Kostka masła (ale 200 g) tej samej firmy w Polsce kosztuje w jednym z warszawskich supermarketów 10,75 zł, czyli 53,75 zł za kilogram. To o ponad dziesięć złotych więcej za kilogram niż w Anglii! - rozpoczęła swe wyliczenia na Instagramie

Później wzięła pod uwagę średnie pensje w obu krajach. Nie ma się z czego cieszyć.

Średnia miesięczna pensja w Anglii wynosi ok. 1700 funtów netto (...) W przeliczeniu na złotówki wychodzi ok. 9129 zł na rękę. Za tę kwotę kupimy tam 1063 kostki masła President (200 g) w tamtejszej cenie. Średnia pensja w Polsce w 2021 r. (według danych GUS) wynosiła 5662,53 zł brutto, co przy umowie o pracę daje kwotę ok. 4083 zł netto. Za taką pensję kupimy w naszym kraju 380 kostek masła tej konkretnej marki; czyli trzy razy mniej, niż w Anglii - dodała.

Internauci byli zdruzgotani. Nie wiedzą, co począć z szalejącą drożyzną.

Wykończą nas tymi cenami - pisała jedna z użytkowniczek.
Teraz będziemy jeździć po masło do Anglii, bo tam jest taniej - wtórowała jej druga.

Pojawiły się jednak też głosy, że Bosacka "przesadza". Jej wyliczenia miały być "nieadekwatne".

W Polsce też można masło kupić za pięć zł, jednak pani bierze górną cenę. Nie jest to adekwatne porównanie i w moim odczuciu naginanie faktów. Ceny rosną jak szalone, ale nie przesadzajmy, za granicą też nie jest tanio i trzeba łapać promocje, by zaoszczędzić - skmentowała inna.
Kto kupuje w Polsce masło za 10,75? Za więcej niż pięć zł jeszcze nie kupiłam - wtrąciła kolejna.
Autor: KLS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić