Chcą przywrócenia handlu w niedziele. Jest jeden podstawowy warunek
Wprowadzenie zakazu handlu w niedziele do dziś budzi liczne emocje wśród Polaków. Po zmianie władzy pojawiły się spekulacje na temat możliwych zmian w tej regulacji. Jak się również okazuje, aż 7 na 10 kasjerów sklepów wielkopowierzchniowych chce zniesienia zakazu. Stawiają jednak pracodawcom jeden istotny warunek.
Od marca 2018 roku w Polsce obowiązuje zakaz handlu w niedziele, który wywołuje wiele emocji i kontrowersji. Na przestrzeni lat ograniczenia były stopniowo zaostrzane, aż do obecnej sytuacji, gdzie tylko 7 z ponad 50 niedziel w roku to niedziele handlowe. Pytanie o przyszłość tego zakazu jest nadal gorąco dyskutowane.
Niedawne badanie UCE Research dla portalu Onet ukazuje, że zdania kasjerów i sprzedawcó na temat zakazu są podzielone. 45 proc. z nich opowiada się za zniesieniem zakazu i powrotem do wcześniejszych zasad. 50 proc. preferuje utrzymanie obecnych przepisów. Tylko 5 proc. badanych nie ma wyrobionej opinii na ten temat.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezes Polskiej Izby Handlu, Maciej Ptaszyński, nie jest zaskoczony wynikami sondażu. Zauważa, że w poprzednich badaniach również dominowała grupa popierająca ograniczenie handlu w niedziele. Jego zdaniem, te wyniki odzwierciedlają ogólne nastroje społeczne.
Chcą przywrócenia handlu w niedziele w Polsce
Interesująca zmiana w wynikach sondażu następuje, gdy kasjerom zaoferuje się dwukrotne wynagrodzenie za pracę w niedziele. W takiej sytuacji aż 69 proc. badanych popiera zniesienie zakazu handlu w niedziele, 26 proc. jest przeciwnych, a 5 proc. pozostaje bez zdania. To pokazuje, że większość kasjerów jest skłonna pracować w niedziele, jeśli wiązałoby się to z wyższym wynagrodzeniem.
Marcin Lenkiewicz, ekspert rynku retailowego z Grupy BLIX, uważa, że taka postawa kasjerów odzwierciedla nie tylko chęć poprawy zarobków, ale również oczekiwanie sprawiedliwego traktowania w dni mniej pożądane. Coraz bardziej znaczące staje się dla nich zachowanie równowagi między pracą a życiem prywatnym.
Zniesienie zakazu handlu w niedziele z jednoczesnym wprowadzeniem podwójnego wynagrodzenia dla kasjerów wydaje się teoretycznie możliwe. W praktyce napotyka na wiele przeszkód. Główną barierą są zwiększone koszty operacyjne, które musieliby ponieść pracodawcy.
Czytaj więcej: Tak oszukują sprzedawcy truskawek. Są trzy metody.
Prezes Polskiej Izby Handlu wskazuje, że wzrost płac, będący jednym z największych elementów kosztowych, mógłby znacząco obniżyć rentowność firm. Obroty generowane w niedziele mogłyby nie wystarczyć na pokrycie tych dodatkowych wydatków.