Efekt paragonów grozy, turyści stali się cenoczuli. Co to oznacza?

Restauratorzy z Tatr ponoć nie mają aż tak wielu klientów, jak rok wcześniej. Ludzie mieli stać się "cenoczuli". Obserwując paragony grozy, które zalały polską sieć, trudno się dziwić turystom, że nie chcą przepłacać, bo ceny w miejscowościach turystycznych potrafią przyprawić o zawrót głowy. Podobno na Podhalu jednak ceny w knajpkach nie wzrosły. Jakie są wasze doświadczenia?

Górale narzekają na klientówGórale narzekają na klientów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | MIKE PELLINNI TECHNOCRAT@YA.RU
oprac.  KRWL

Takiego określenia jeszcze nie słyszeliście. Jeśli nie lubicie przepłacać, to jesteście cenoczuli.

Handlarze jednoznacznie przyznają, że cenoczułość gości na Podhalu bardzo wzrosła - powiedział Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, komentując zachowania polskich turystów odwiedzających południe naszego kraju.

Ludzie, jak twierdzi, mniej chętnie stołowali się w tym roku w restauracjach, za to częściej wybierali fast foody. Mieli też kupować tańsze pamiątki.

Według górali u nich jest taniej niż nad morzem. Przedsiębiorcy nawet trochę narzekają, że ceny za nocleg w tym roku są niższe niż w 2020, a nad morzem nikt nie miał oporów przed windowaniem cen. Mówią też, że ceny w restauracjach były u nich na tym samym poziomie co w roku ubiegłym. I to mimo że ceny produktów gastronomicznych i siły roboczej poszły przecież w górę.

Górale nie mogą za to narzekać na wakacyjną frekwencję w górach. Lipiec był gorszy pod względem obłożenia, porównując do tego samego miesiąca sprzed roku. Za to sierpień pod względem rezerwacji jest porównywalny z rokiem poprzednim.

Sezon należy uznać za satysfakcjonujący pod względem frekwencji turystycznej. Obawy przed wyjazdem gości za granicę się nie sprawdziły. Obawy przed odwrotem gości z uwagi na pogodę, również się nie sprawdziły - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Money. To się liczy

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami