Ekstremalnie drogie ogrzewanie domu. Premier Morawiecki ma pomysł

Polacy łapią się za głowy, spoglądając na rosnące ceny. Wielkim zmartwieniem jest dla nich między innymi wątek rekordowo drogiego ogrzewania domu. Co na to premier Mateusz Morawiecki?

Ekstremalnie drogie ogrzewanie domu. Premier Morawiecki ma pomysł
Mateusz Morawiecki (PAP)

Premier Mateusz Morawiecki podróżuje po Polsce w ramach cyklu "Porozmawiajmy o Polsce". Ostatnio odwiedził Kędzierzyn-Koźle. Przy tej okazji szef rządu usłyszał pytanie o wzrost cen peletu.

Oprócz węgla jest olej opałowy, jest pelet, jest ekogroszek, są różne nośniki energii. Będziemy pracować nad takim mechanizmem, żeby, po pierwsze, tego peletu było więcej, bo jak będzie go więcej, to cena pójdzie w dół. Dzisiaj jest cena wysoka. Mamy pewien pomysł, jak wykorzystać import z Ukrainy, aby peletu było jak najwięcej w Polsce - zaznaczył premier, cytowany przez tvn24.pl.

Następnie wyjaśnił, na czym polega trudność sytuacji. - Bo to jest problem, że dużą część surowców ściągaliśmy z Rosji. Rosja, atakując Ukrainę, zaatakowała całą Europę, jest embargo na węgiel od kwietnia, pelet, ekogroszek itd. - wszystkie te kwestie są teraz w deficycie. Dlatego oprócz mechanizmów dopłat, nad którymi pracujemy, mechanizmów wsparcia finansowego, mamy inny problem, który rozwiązujemy - dodał.

Poleciłem spółkom Skarbu Państwa i premierowi Sasinowi, aby ściągnęli jak najwięcej ekogroszku i węgla energetycznego, zwłaszcza tego, który po przesortowaniu nadaje się do pieców, które teraz wielu Polaków ma. Bo brakuje węgla dzisiaj i staramy się ten problem skompensować poprzez import z Kolumbii, z Indonezji, wielu krajów świata - poinformował.

Premier Mateusz Morawiecki o energii odnawialnej i atomowej

Podczas spotkania w Kędzierzynie-Koźlu Mateusz Morawiecki nawiązał do kwestii wykorzystania energii odnawialnej i atomowej. - Energia odnawialna jest bardzo dobra, ale musi być połączona, skorelowana ze stałymi źródłami, jak gaz i węgiel - wyjaśnił.

My mamy tylko dwa: węgiel brunatny, kamienny i gaz, i na pewno się ich nie pozbędziemy, bo nie mamy atomu. Chcemy pracować nad atomem, ale też nasi potencjalni partnerzy, Francuzi i Amerykanie, swoje projekty atomowe w ostatnich latach mają bardzo wydłużone i o podniesionym budżecie - tłumaczył premier Mateusz Morawiecki.
Zobacz także: Rozbił samochód na latarni. Pokaz głupoty amerykańskiego kierowcy
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić