Jachira poszła do Lidla w Austrii. Porównała ceny

Podczas pobytu we Wiedniu Klaudia Jachira wybrała się na zakupy do tamtejszego Lidla, a następnie postanowiła porównać ceny produktów do tych dostępnych w dyskoncie w Polsce. Nie miała optymistycznych wniosków. "Jak trzeba się starać, żeby tak zepsuć gospodarkę?" - posłanka KO napisała na Facebooku.

Klauda Jachira Klauda Jachira
Źródło zdjęć: © Facebook

Klaudia Jachira słynie z zaangażowania w problemy społeczeństwa i z wyraźnego wyrażania swoich poglądów. Ostatnio posłanka Koalicji Obywatelskiej wybrała się do Austrii, by spotkać się z tamtejszą Polonią. Nie omieszkała zrelacjonować swojej podróży w mediach społecznościowych.

Duże emocje wzbudziła w posłance wizyta we wiedeńskim Lidlu. Jachira wypełniła koszyk podstawowymi produktami, które zazwyczaj kupuje w Polsce i porównała ceny artykułów z tymi w polskich Lidlu. Swoimi wnioskami podzieliła się na Facebooku.

Jachira poszła do Lidla w Austrii. Porównała ceny

Posłanka KO kupiła m.in. mleko, jogurt naturalny, ser, pieczywo, oliwę z oliwek, kapary, makaron czy hummus. Dla przykładu za czekoladę we Wiedniu zapłaciła 0,59 euro (2,61 zł), podczas gdy w Polsce za ten sam produkt marki własnej Lidla płaci 7,49 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polacy uwielbiają to miejsce. "Nad Bałtykiem jest trochę drożej"

Według jej wyliczeń, tańsze w Austrii były też np. pomidory w puszcze czy konfitura marki własnej dyskontu. Droższe natomiast okazały się makaron spaghetti czy oliwa z oliwek.

Za całe zakupy Jachira wydała we Wiedniu 15,66 euro, czyli w przeliczeniu 69,34 zł. Jak twierdzi, za takie same zakupi w Lildu w Warszawie zapłaciła 75,88 zł, czyli o 6,54 zł mniej. Różnica nie jest duża, ale według posłanki - znacząca.

W dodatku w Austrii wszystkie produkty były objęte stawką 10 proc. podatku, u nas wciąż jest VAT zamrożony, więc gdyby normalnie obowiązywał, to te zakupy w Polsce byłby jeszcze droższe! - zaznacza Jachira.
A, i ważna informacja: średnie wynagrodzenie w Polsce to 7 335 zł brutto, a w Austrii to 2 922 euro, czyli 12 940,28 zł. Jak trzeba się starać, żeby tak zepsuć gospodarkę? - pyta posłanka.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop