Jedliśmy kebab od Chajzera. Ceny robią wrażenie, a co ze smakiem?

– Takiego kebaba nie ma nawet w Turcji – przekonuje jeden ze współpracowników Filipa Chajzera w rozmowie z o2. Czy mówi prawdę? Ustawiliśmy się dziś w długiej kolejce, żeby to sprawdzić. Budka z kebabem pod nazwą "Kreuzberg Kraft Kebap", stanęła na warszawskiej Woli. Ceny? Dość wysokie, ale mieszkańców Warszawy raczej nie zaskoczą.

Filip Chajzer otworzył budkę z kebabemFilip Chajzer otworzył budkę z kebabem
Źródło zdjęć: © o2 | Mateusz Kaluga
Mateusz KalugaAneta Polak

Filip Chajzer w piątek 5 kwietnia ruszył z nowym biznesem. Mowa o lokalu typu street food pod nazwą "Kreuzberg Kraft Kebap". Dziennikarz chwalił się wcześniej, że w jego budce będzie można kupić "kebab rodem z berlińskiej dzielnicy Kreuzberg" i twierdził, że szuka wyjątkowego smaku. Postanowiliśmy sprawdzić, jak wyszło w praktyce.

Kebab Filipa Chajzera znajduje się na ulicy Burakowskiej. To nowa część warszawskiej Woli. Budka znajduje się pomiędzy biurowcami i blokami, nieopodal centrum handlowego Arkadia.

Budka z kebabem powstała przy ul. Burakowskiej
Budka z kebabem powstała przy ul. Burakowskiej © Licencjodawca | Mateusz Kaluga

Pierwsi klienci ustawiali się przed lokalem już od godziny 10. Siedzieli niecierpliwie na ławkach, czekając na otwarcie. Jak przekonywali, chcieli spróbować specjałów. Jeden z oczekujących w kolejce klientów powiedział nam, że przejechał 250 km, żeby spróbować kebaba od Filipa Chajzera. Wspomniał, że zrobił to z ciekawości, bo ma podobny biznes.

Kolejka była naprawdę długa
Kolejka była naprawdę długa © o2.pl | Mateusz Kaluga
By zjeść kebab od Chajzera, trzeba było uzbroić się w cierpliwość
By zjeść kebab od Chajzera, trzeba było uzbroić się w cierpliwość © o2.pl | Mateusz Kaluga

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Olej, chleb i mięso po podwyżce VAT na żywność. O tyle zdrożały

Większość klientów o nowej budce z kebabem dowiedziała się z mediów społecznościowych Chajzera. Ale byli i tacy, których skusił zapach dobiegający z budki. Wiele osób pracujących w okolicznych biurach wykorzystało przerwę w pracy, by spróbować zdobyć darmowy kebab. Bo – trzeba nadmienić – że z okazji hucznego otwarcia, Chajzer obiecał, że pierwszych 50 kebabów rozda za darmo.

Kebab Filipa Chajzera
Kebab Filipa Chajzera © Licencjodawca | Mateusz Kaluga

Ostatecznie, w związku z tym, że było zimno, darmowy kebab trafił do 55 klientów. Byłem jednym z nich.

Drogo, ale smacznie

Kebab u Filipa Chajzera jest robiony według własnej receptury: mięso kraftowe i sosy wyrabiane na miejscu. Do wyboru są trzy kebaby: z kurczakiem, wołowiną i Vege, w wersji małej i dużej. Jeśli chodzi o sosy, można wybrać: curry, mango, ostry, czosnkowy, sezamowy, tzatziki i miętowy. Oprócz mięsa w kebabie znajdziemy grillowane warzywa, ser turecki, świeże zioła, czy nawet papryczki chilli.

Filip Chajzer sam podawał klientom kebaby
Filip Chajzer sam podawał klientom kebaby © o2 | Mateusz Kaluga

Za kebaba od znanego dziennikarza zapłacimy od 32 do 44 złotych. Czy danie warte jest swojej ceny? Moim zdaniem - tak.

Filip Chajzer sam podawał klientom kebaby
Filip Chajzer sam podawał klientom kebaby © o2 | Mateusz Kaluga

Dużym minusem według mnie jest brak pity. Wziąłem mały kebab, ale sama bułka jest duża i chrupiąca. Mięso bardzo dobre. Czuć i widać, że wszystko jest dopracowane. Mięso fajnie komponuje się z warzywami.

Kebab ma sporo smacznych dodatków
Kebab ma sporo smacznych dodatków © Licencjodawca | Mateusz Kaluga

Filip Chajzer podawał rękę klientom, którzy wzięli udział w otwarciu lokalu. Gdy zauważył dwie kobiety w ciąży, stojące niemal na końcu długiej kolejki, zaprowadził je na początek.

Warto wspomnieć, że to już drugi z planowanych biznesów dziennikarza. W ubiegłym roku Chajzer zapowiadał uruchomienie lokalu serwującego śniadania. Ostatecznie z tym pomysłem musiał się wstrzymać, bo administracja budynku w centrum Warszawy nie zgodziła się na postawienie na środku pieca. Do dwóch razy sztuka?

Wybrane dla Ciebie
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"