Kontrole trwają w całym kraju, sypią się kary. Możesz zapłacić nawet 500 zł

Mieszkaniec Gdańska z pełną świadomością spalał w piecu materiały, których zgodnie z przepisami w ten sposób nie można utylizować. 50-latek wpadł podczas kontroli prowadzonej przez funkcjonariuszy z Sekcji Ochrony Środowiska. Strażnicy udzielili mu lekcji ekologii i ukarali mandatem.

Zdjęcie ilustracyjne.W całym kraju odbywają się kontrole palenisk i jakości paliwa
Źródło zdjęć: © Pexels

W ubiegłym tygodniu gdańscy strażnicy z Sekcji Ochrony Środowiska z Referatu Ekologicznego prowadzili kontrole pod kątem spalania odpadów. Swoje działania skupili w rejonie ul. Skiby i Ugory na Stogach.

Funkcjonariusze sprawdzali posesje i mieszkania, co do których mieli podejrzenia, że mogą być tam spalane materiały zabronione. Podczas kontroli zwracali uwagę na materiał opałowy oraz na zawartość popielnika. W sumie przeprowadzili 7 kontroli.

Ponadto sprawdzili przy pomocy urządzeń pomiarowych ilość pyłów PM 2,5 oraz PM10 zawieszonych w powietrzu. Wskazania były w normie, co świadczy o dobrej jakości powietrza w tym rejonie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie tylko paragony grozy. Na to też trzeba uważać w restauracjach

W trakcie jednej z inspekcji mundurowi zastali w mieszkaniu właściciela, który akurat palił w piecu. Można powiedzieć, że złapali go na gorącym uczynku, ponieważ mężczyzna do pieca wrzucał nie tylko węgiel. Do rozpalania używał także kawałków płyt pilśniowych pokrytych farbą i okleiną.

Funkcjonariusze poinformowali 50-latka, że zgodnie z zapisami ustawy o odpadach, materiał, którego używa jako paliwa w swoim piecu jest zabroniony.

Wyjaśnili także, że nie wolno spalać w piecu domowym żadnych elementów drewnianych i drewnopochodnych, które są impregnowane substancjami chemicznymi. Mężczyzna przyznał się, że miał świadomość, że nie powinien wrzucać płyt do pieca, ale jak stwierdził: "skoro mam, to już je spalę". Za popełnione wykroczenie strażnicy ukarali mężczyznę mandatem - relacjonuje straż miejska z Gdańska.

Mundurowi przypominają, że zgodnie z art. 191 ustawy o odpadach [Naruszenie nakazu termicznego przekształcania odpadów w spalarni odpadów lub współspalarni odpadów] "Kto, wbrew przepisowi art. 155, termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu albo grzywny." Za powyższe wykroczenie mandat może wynieść nawet 500 złotych.

Wybrane dla Ciebie
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu