Kupiła je na Dzień Babci. Po powrocie z Auchan przeżyła szok

To miał być zwykły Dzień Babci, a skończyło się na traumie i nerwach. W cukierkach, które kupiła mama naszej czytelniczki, znalazły się owady. Kobieta jest w szoku i alarmuje: "uwaga na cukierki Vobro, można w nich znaleźć żywe niespodzianki".

Klientka Auchan nie mogła uwierzyć oczom, gdy zobaczyła zawartość cukierkówKlientka Auchan nie mogła uwierzyć oczom, gdy zobaczyła zawartość cukierków
Źródło zdjęć: © Nadesłane
Marcin Lewicki

Pani Agnieszka pojechała wraz z dzieckiem na celebrację Dnia Babci. Mama kobiety kupiła kilka tygodni temu w Auchan cukierki marki Vobro ("WOW - pianka z galaretką w czekoladzie") na wagę. Poczęstowała nimi wnuki oraz córkę.

Najazd turystów na Mierzeję Wiślaną. "Zainteresowanie większe niż w minionych sezonach"

Po otwarciu opakowania słodyczy kobiety doznały szoku. Okazało się, że w środku są żywe, białe larwy niezidentyfikowanych owadów. Apetyt na słodkości natychmiast minął. Pojawiła się frustracja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trafił się cukierek z robaczkiem. Kolejne też miały larwy. Podziękuję za takie słodycze. To niedopuszczalne - mówi nam oburzona Czytelniczka.
Larwy w cukierkach z Auchan
Larwy w cukierkach z Auchan © Nadesłane

Podkreślmy, że cukierki nie były przeterminowane. Według producenta można je przechowywać w suchych warunkach nawet kilka miesięcy. Pani Agnieszka twierdzi, że cukierki były trzymane z daleka od wilgoci, a poza słodyczami nigdzie nie było larw.

Kobieta postanowiła ostrzec innych w mediach społecznościowych. Opublikowała wpis na Facebooku, gdzie pokazała zdjęcia cukierków "z dodatkami".

Uwaga na cukierki Vobro, można w nich znaleźć żywe niespodzianki. Kto co lubi - napisała poszkodowana konsumentka.

Vobro to producent słodyczy z Brodnicy (woj. kujawsko-pomorskie). Firma tworzy znane w całym kraju słodycze (czekoladki, praliny itp). Zaopatruje m.in. takie sklepy jak Biedronka.

Robaki pojawiły się w wielu cukierkach
Robaki pojawiły się w wielu cukierkach © Nadesłane

Skontaktowaliśmy się z przedstawicielami sklepu Auchan i marki Vobro w celu wyjaśnienia sytuacji. Poprosiliśmy o informację, co może zrobić kobieta. Do sprawy na pewno wrócimy.

AKTUALIZACJA

Firma Vobro odniosła się do sprawy. Przesłała ekspertyzę, w której wskazuje, że do skażenia nie doszło na terenie przedsiębiorstwa.

Wdrożony i systematycznie kontrolowany system ochrony przed szkodnikami wskazuje, iż do skażenia nie doszło w VOBRO. Firma znajduje się pod stałym nadzorem firmy DDD. W zakładzie prowadzony jest stały monitoring obecności szkodników. Obecność owadów z rodziny omacnicowatych (Pyralidae) weryfikowana jest za pomocą pułapek na szkodniki magazynowe - możemy przeczytać w przesłanej ekspertyzie.

Przedstawiciele przedsiębiorstwa z Brodnicy tłumaczą też, że "zgodnie z biologią owadów po czasie jaki minął od dnia produkcji (30.10.2023) do zgłoszenia reklamacji (21.01.2024) w opakowaniu wystąpiłby inne stadia rozwojowe (osobnik dorosły-motyl). Zdjęcia natomiast nie wskazują na obecność osobników dorosłych, a jedynie larw świadczących o nieodbyciu jeszcze pełnego cyklu rozwojowego."

Poniżej przytaczamy również oświadczenie firmy:

© Materiały prasowe

Swoje stanowisko przedstawiła także firma Auchan.

Niezwłocznie po otrzymaniu tej wiadomości uruchomiliśmy postępowanie wyjaśniające. W pierwszej kolejności, mimo że nie otrzymaliśmy żadnych innych niepokojących zgłoszeń dotyczących wskazanego produktu, zdecydowaliśmy się na usunięcie go z półek sklepu we wskazanej lokalizacji, tak by poddać go badaniu i uniknąć ewentualnego ryzyka zakupu przez innych klientów. Zgodnie z obowiązującymi w naszej firmie procedurami działania wyjaśniające prowadzimy zarówno w odniesieniu do zakupionego artykułu, jak i konkretnej partii produktów, z której pochodził. Zwykle ustala się to na podstawie dowodu zakupu i przedstawieniu reklamowanego produktu. Te informacje są także pomocne w procesie działań wyjaśniających po stronie producenta, któremu sprawa została już przez nas zgłoszona. Oczywiście zawsze, kiedy reklamacja jest uzasadniona nasi klienci otrzymują zwrot kosztu zakupionego towaru, a w ramach przeprosin także upominek ze strony firmy, np. w postaci bonu zakupowego. Chcielibyśmy poinformować, że jesteśmy w tej sprawie w kontakcie z Klientką, która złożyła u nas reklamację także standardową drogą - poinformowała Hanna Bernatowicz, dyrektorka komunikacji firmy Auchan.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niemcy zachwyceni produktami z Polski. "Nie muszą już ukrywać"
Niemcy zachwyceni produktami z Polski. "Nie muszą już ukrywać"
Ojcowie coraz częściej na urlopach rodzicielskich. ZUS podał dane
Ojcowie coraz częściej na urlopach rodzicielskich. ZUS podał dane
Rolnik podsumował samozbiory. "Nikt ich nie chciał, trzeba zaorać"
Rolnik podsumował samozbiory. "Nikt ich nie chciał, trzeba zaorać"
Pożar na Uniwersytecie Warszawskim. Ewakuowano 200 osób
Pożar na Uniwersytecie Warszawskim. Ewakuowano 200 osób
Uniwersytet żegna dr. Michała Janowskiego. Trwa zbiórka dla rodziny
Uniwersytet żegna dr. Michała Janowskiego. Trwa zbiórka dla rodziny
Luis Rubiales obrzucony jajkami. Zaskakujące, kim jest sprawca
Luis Rubiales obrzucony jajkami. Zaskakujące, kim jest sprawca
Luksusowe auto w jeziorze. Trwa policyjne śledztwo
Luksusowe auto w jeziorze. Trwa policyjne śledztwo
Ukrainka chciała wjechać z tym do Polski. Odkrycie w pociągu
Ukrainka chciała wjechać z tym do Polski. Odkrycie w pociągu
Rewolucja w ortografii. Co się zmieni już w styczniu 2026 roku?
Rewolucja w ortografii. Co się zmieni już w styczniu 2026 roku?
Hamas przekazał ciało zakładnika. Wiadomo, do kogo należą zwłoki
Hamas przekazał ciało zakładnika. Wiadomo, do kogo należą zwłoki
Groza na Podkarpaciu. Dwa byki uciekły z posesji
Groza na Podkarpaciu. Dwa byki uciekły z posesji
Szukają złotego pociągu. Zamieścili wpis. "Będzie się działo"
Szukają złotego pociągu. Zamieścili wpis. "Będzie się działo"