Kupujesz w internecie? Uważaj na pseudopromocje

Miał być koniec naciągania klientów robiących zakupy przez Internet, ale Polska wciąż nie wdrożyła unijnej dyrektywy Omnibus regulującej nieuczciwe promocje w sieci. W Black Friday, który odbędzie się z końcem listopada, sprzedawcy znów będą mogli spekulować okazją.

Zakupy w sieci wciąż nie są uregulowane prawnieZakupy w sieci wciąż nie są uregulowane prawnie
Źródło zdjęć: © pexels | Andrea Piacquadio

O braku ruchów ze strony rządu, pozwalających na kontrolowanie nieuczciwych promocji w sieci, zgodnie z unijnymi wymogami informuje dziennik Rzeczpospolita.

Sklepy już zaczęły promować się ofertami nawiązującymi do Black Friday. Z dnia na dzień nawet w handlu tradycyjnym będzie coraz bardziej świątecznie i bożonarodzeniowych dekoracji szybko zacznie przybywać. Kluczowe w tym okresie prezentowym są właśnie przeceny, ale z nimi bywa wciąż różnie. Zazwyczaj prezentują się imponująco tylko w reklamie, a gdy przyjdzie do kupowania, atrakcyjność ofert się zmniejsza i trzeba uważać, czy faktycznie można mówić o jakiejkolwiek obniżce ceny - czytamy w dzienniku.

Co daje unijna dyrektywa Omnibus, której deklarowany czas wdrożenia przez Polskę minął z końcem maja? Przepisy w niej zawarte zabraniają sklepom internetowym sztucznego zawyżania cen, po to, by krótko potem obniżyć je, stwarzając wrażenie promocji.

A sztuczne promocje to wciąż prawdziwa plaga w naszym kraju. Jak czytamy w tekście Rzeczpospolitej:

Analiza ofert blisko 800 e-sklepów, przeprowadzana przez Deloitte we współpracy z firmą Dealavo w 2021 r., pokazała, że w Black Friday w porównaniu z piątkiem tydzień wcześniej obniżki cen sięgnęły średnio jedynie 3,6 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dwa płaszcze o podobnym składzie, a różna cena. Tak oszukują producenci

Warto dodać, że w okresie poprzedzającym Black Friday sklepy deklarują obniżki cen nawet do 70 procent. Jak wynika z badań, najczęściej mijają się z prawdą.

Wiele firm, w tym potentat handlu internetowego, czyli platforma Allegro deklaruje, że nie stosuje nieuczciwych chwytów w okresie "zakupowych festiwali" (chodzi o Black Week i poprzedzający go czas, w którym sprzedawcy manipulują cenami produktów). Blisko 90 procent sprzedawców oferujących swoje produkty w sieci deklaruje chęć udziału w tygodniu promocji i wyprzedaży.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To  uderzyło we frekwencję
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To uderzyło we frekwencję
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Białoruś leczy żołnierzy Putina. Z pola walki do sanatorium
Białoruś leczy żołnierzy Putina. Z pola walki do sanatorium
Odkrycie koło Wrocławia. Ponad 30 ciał niemieckich żołnierzy
Odkrycie koło Wrocławia. Ponad 30 ciał niemieckich żołnierzy
Paraliż na S7. Tak zachowali się policjanci. Jest nagranie
Paraliż na S7. Tak zachowali się policjanci. Jest nagranie
Terroryzował kierowców na A4. Co z Rafałem H.? Psychiatrzy orzekli
Terroryzował kierowców na A4. Co z Rafałem H.? Psychiatrzy orzekli