aktualizacja 

Majątki rolników zasiadających w Sejmie. Ile ma Kołodziejczak i Pawlak?

52

Utrudnienia w ruchu i blokada dróg to efekt protestu rolników zapowiadanego na wtorek, 20 lutego aż w stu miejscach w całej Polsce. Kolejne strajki, w tym "najazd" na Warszawę planowane są do końca miesiąca. Tymczasem Fakt sprawdza portfele rolników, którzy zamiast na ulicach zasiadają w Sejmie. Czy oni też mają powody, by protestować?

Majątki rolników zasiadających w Sejmie. Ile ma Kołodziejczak i Pawlak?
Jak wyglądają majątki polityków związanych z rolnictwem? (Facebook, PAP, Marian Zubrzycki)

Dezinformacja na temat Zielonego Ładu i napływ o wiele tańszych produktów rolnych zza ukraińskiej granicy generują nerwowość wśród polskich rolników.

Właściciele farm i plantacji nie są w stanie konkurować z niższymi cenami produktów rolnych napływających zza granicy i manifestują to w trwających przez cały luty protestach.

O powodach strajku mówił w rozmowie z Faktem Piotr Kamiński z NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych. Lider wyjaśnił, że rolnicy przez rząd nie czują się zaopiekowani.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ogromny dziki pyton wypluwa domowego kota w Tajlandii

Dodał też, że problemem są podziały polityczne panujące także wśród polityków deklarujących wsparcie dla polskiej wsi. Szczególnie, że "ci politycy, którzy sami są rolnikami, to zamiast sprawnie i ponad podziałami rozwiązywać problemy wsi, na razie tylko się kłócą".

A jak wygląda sytuacja wśród tych polityków, którzy sami są rolnikami? Na te pytania odpowiada Fakt, prześwietlając majątki polityków - rolników.

Na szczycie listy najbardziej majętnych polityków związanych z rolnictwem tabloid umieścił ministra rolnictwa, Czesława Siekierskiego, którego oszczędności wynoszą 519, 6 tysięcy złotych i 165 tysięcy euro.

Oprócz tego polityk ma dwa mieszkania, jedno blisko stumetrowe o wartości 1,3 miliona złotych i drugie, wielkości 37 metrów warte 300 tysięcy złotych. Prócz wspomnianych działek, w majątek Siekierskiego wchodzi też 5,3 ha pola oraz ministerialna pensja wysokości 16 tysięcy złotych miesięcznie i uwaga - dwie emerytury, w tym jedna z Parlamentu Europejskiego.

Szturmem zdobywający polityczne stopnie Michał Kołodziejczak, który w obecnym rządzie objął tekę wiceministra rolnictwa, może pochwalić się oszczędnościami rzędu 529 tysiąca złotych oraz gospodarstwem rolnym wielkości prawie 29 hektarów. Do tego dochodzi sprzęt rolniczy wysokiej klasy i pensja rzędu 14 tysięcy złotych.

Nieco ponad pół miliona oszczędności i spory dom o wartości 230 tysięcy ma natomiast były minister rolnictwa, Robert Telus. Do tego w majątek polityka PiS wchodzi mieszkanie warte 130 tysięcy złotych oraz ziemia rolna wielkości 33 hektarów, do której polityk dzierżawi prawie drugie tyle (32 ha).

Tymczasem Waldemar Pawlak, obecnie senator Trzeciej Drogi może pochwalić się oszczędnościami na poziomie 70 tysięcy złotych oraz mieszkaniem o wartości 480 tysięcy złotych. Polityk ma także gospodarstwo wielkości 27 hektarów oraz sprzęt rolniczy. Jego dieta i pensja senatorska w sumie sięgają 18,8 tysięcy złotych.

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić