oprac. Witold Ziomek| 

Na cmentarzach pojawiły się kartki z bardzo dziwną treścią. Co z nimi zrobić?

121

Fotopułapki, kamery schowane w kwiatach i zniczach - tak niektórzy próbują ścigać cmentarnych złodziei. Nie podoba się to jednak zarządcom nekropolii, którzy twierdzą, że monitoring grobu narusza przepisy RODO.

Kamery mają pomóc w walce z cmentarnymi złodziejami
Kamery mają pomóc w walce z cmentarnymi złodziejami (East News)

Cmentarny monitoring staje się coraz popularniejszy. Zarządcy cmentarzy często zabraniają takich praktyk. Np. na warszawskim Cmentarzu Wawrzyszewskim pojawiło się niedawno ogłoszenie, że montowanie takich urządzeń jest niezgodne z prawem.

Na razie skala zjawiska jest niewielka, sporadycznie spotykamy się z takimi sytuacjami. Ale wiele cmentarzy całościowego monitoringu nie ma, zdarzają się na nich kradzieże. Zapobieganie im to – moim zdaniem – jest cel montowania fotopułapek czy wideopułapek - mówi w rozmowie z WP Finanse Krzysztof Wolicki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego.

Sposobów na ukrycie kamery jest wiele. Najsłynniejszym przypadkiem jest chyba ten, gdy ktoś zainstalował urządzenie śledzące w misiu, który leżał na nagrobku. Maskotka została skradziona, ale dotarcie do złodzieja okazało się bardzo proste.

Pewien mężczyzna z Radomska zamontował kamerę nakierowaną na grób bliskich, zaś po wykryciu kobiety kradnącej rzeczy z płyty, powiesił jej zdjęcie na nagrobku z dopiskiem "To ja, złodziejka".

Takie praktyki mogą być jednak niezgodne z prawem. Zdaniem zarządcy Cmentarza Wawrzyszewskiego naruszają one przepisy RODO - stąd ogłoszenie o zakazie.

Zdaniem prawników, samo montowanie kamer nie jest jednak niezgodne z prawem. Wszystko zależy od tego, co zrobimy ze zdjęciami.

Możemy zrobić zdjęcie osoby, która nas okrada i przekazać je organom ścigania. Publikowanie ich w internecie, czy wieszanie na słupach z dopiskiem "To złodziej", jest oczywiście niedozwolonym przetwarzaniem czyichś danych i sami możemy za to odpowiedzieć. Musimy po prostu pamiętać, że mamy prawo przetwarzać czyjeś dane, jeśli działamy w swoim interesie. Nagrobek bliskiej osoby może być z pewnością potraktowany jako miejsce osobiste, ale tak naprawdę nie znam żadnego wyroku sądu, który by dotyczył monitoringu nagrobka na cmentarzu, więc sprawa nie jest do końca jasna - tłumaczy w rozmowie z WP Finanse prawnik Jan Kosobudzki.

Zobacz także: Profesjonalna bankowość na miarę XXI wieku: profil zaufany

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić