NBP ostrzega wszystkich Polaków. Tak złych danych jeszcze nie było

Inflacja bazowa, która nie obejmuje cen żywności i energii, wyniosła w maju 2022 roku aż 8,5 proc. To najgorszy wynik od momentu, w którym NBP rozpoczął publikowanie tego typu danych. Wzrost cen dotyka już każdy sektor gospodarki. To dla Polaków oznacza mnóstwo kłopotów.

Adam GlapińskiNBP ostrzega wszystkich Polaków. Tak złych danych jeszcze nie było
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Nowak
Łukasz Kuczera

Z najnowszych danych NBP wynika, że po wyłączeniu cen administrowanych, czyli takich podlegających kontroli państwa, inflacja w maju rok do roku wyniosła 14,0 proc. Miesiąc wcześniej ten wskaźnik osiągnął poziom 12,2 proc. Po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych, inflacja wyniosła w maju 10,4 proc., wobec 9,4 proc. miesiąc wcześniej.

Najbardziej niepokojąca informacja to, że inflacja bazowa, nieobejmująca cen żywności i energii, wyniosła w maju 8,5 proc. Miesiąc wcześniej kształtowała się na poziomie 7,7 proc.

NBP ostrzega wszystkich Polaków. Tak złych danych jeszcze nie było

Inflacja bazowa w stopniu większym niż inflacja konsumencka (CPI) pokazuje krajową presję na wzrost cen. Na jej przykładzie widzimy bowiem, jak rosnące koszty firm, podwyżki płac czy działania rządu przekładają się na ceny towarów i usług.

Wynik inflacji bazowej w maju jest najgorszym od momentu, w którym Narodowy Bank Polski rozpoczął publikowanie tego typu danych - tj. od stycznia 2001 roku. Zdaniem części ekonomistów, Polacy powinni zwracać uwagę przede wszystkim na bazowy wzrost cen.

Każdy kolejny wzrost inflacji CPI musi w coraz mniejszym stopniu wynikać z inflacji bazowej. Innymi słowy, wtórne efekty cenowe muszą słabnąć - mówił money.pl Marcin Mazurek, główny ekonomista mBanku.

Tymczasem dzieje się na odwrót. Owe "wtórne efekty" nie słabną. Silny popyt, rosnące koszty i ciasny rynek pracy sprawiają, że przedsiębiorcy coraz wyższe koszty przerzucają na konsumentów. To oznacza, że wysoka inflacja pozostanie z nami dłużej, a NBP będzie zmuszony do dalszych reakcji - chociażby poprzez kolejne podwyżki stóp procentowych.

Tak powszechnej presji cenowej polska gospodarka nie widziała od 2000 r. - skomentowali dane inflacyjne ekonomiści banku Pekao.

Poseł Lewicy skrytykował premiera. Zandberg: "ma inne spojrzenie" od partyjnego kolegi

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra