aktualizacja 

Nie było jej na rosyjskich półkach przez rok. Absolut Wraca po bojkocie

Jeszcze do niedawna The Absolut Company należał do grona koncernów, którzy bojkotowali rosyjski rynek zbytu. Niespodziewanie nastąpił przełom – wznowiono eksport do kraju Władimira Putina. Na półki wróci flagowy produkt, czyli wódka Absolut. Jak to uzasadniono?

Nie było jej na rosyjskich półkach przez rok. Absolut Wraca po bojkocie
Była bojkotowana przez rok. Teraz wraca na sklepowe półki (Getty Images, SOPA Images)

The Absolut Company wchodzi w skład francuskiego koncernu Pernod Ricard. To spółka, która jest odpowiedzialna właśnie za produkcję szwedzkiej wódki Absolut. Bojkot rosyjskich rynków zbytu trwał przez rok i wynikał z wybuchu wojny w Ukrainie.

Wódka Absolut znowu w Rosji. The Absolut Compan kończy bojkot?

Jak informuje "Kristianstadsbladet", decyzja wywołała niemałe kontrowersje i odbiła się szerokim echem nie tylko w kraju. W rezultacie rzecznik spółki The Absolut Company zdecydował się na przesłanie do redakcji szwedzkiej gazety oficjalnego stanowiska.

Dziennikarze "Kristianstadsbladet" zostali poinformowani przez rzecznika, że decyzja o wysłaniu produktów wynika z troski o lokalnych pracowników. Martwią się również o możliwość zapewnienia stabilności tamtejszej lokalizacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Putin poza Moskwą. Ekspert o możliwych sobowtórach

Z decyzją nie zgadza się między innymi Karin Karlsbro. Szwedzka europarlamentarzystka zdecydowała się nawet na wystosowanie listu otwartego do Stéphanie Durroux, szefowej The Absolut Company. Domaga się w nim natychmiastowego wstrzymania dalszego eksportu produktu do Rosji.

Karin Karlsbro podkreśliła, że podobne działania nie służą wyłącznie zyskowi konkretnej firmy, lecz także aktywnie wspierają rosyjską wojnę przeciw Ukrainie. Szwedzka europarlamentarzystka oskarżyła szefową The Absolut Company wręcz o kpienie ze wszystkich walczących o wolność Ukrainy.

Jest to aktywne działanie, które w praktyce wspiera rosyjską wojnę przeciwko Ukrainie i przeciwdziała międzynarodowym sankcjom. (...) To kpina ze wszystkich, którzy obecnie walczą o przetrwanie i istnienie Ukrainy – argumentowała w liście otwartym Karin Karlsbro ("Kristianstadsbladet").
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić