Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Nie powiesili billboardu obok biura PiS. Internauci bezlitośni dla firmy

298

Nie milkną echa głośnej sprawy związanej z odmową zawieszenia kontrowersyjnego billboardu obok biura PiS w Warszawie. Internauci postanowili ukarać firmę, która w ostatniej chwili zerwała umowę.

Nie powiesili billboardu obok biura PiS. Internauci bezlitośni dla firmy
Internauci nie zostawili na firmie suchej nitki (Facebook)

Michał Marszał związany z "Tygodnikiem NIE" od dawna zapowiadał powieszenie billboardu swojego autorstwa obok siedziby PiS w Warszawie. Kiedy wydawało się, że wszystko jest już dopięte na ostatni guzik to firma, do której należy przestrzeń billboardowa, postanowiła zerwać obowiązującą umowę. Taki obrót spraw zdecydowanie nie spodobał się samem inicjatorowi akcji.

Do ostatniej chwili nie było wiadomo, co będzie przedstawiał billboard na Nowogrodzkiej. Michał Marszał, kiedy dowiedział się o zerwaniu umowy, pokazał finalny projekt na Instagramie. Przy siedzibie PiS, a zarazem biurze Jarosława Kaczyńskiego, miało zawisnąć hasło "Nadchodzi koniec, Jarosławie". Firma AMS w specjalnym dokumencie stwierdziła jednak, że treść te są zbyt kontrowersyjne.

Szanowny Panie, (...) zaplanowana przez pana ekspozycja plakatu o treści "Nadchodzi koniec, Jarosławie" stała się w ostatnich dniach głośnym faktem medialnym i wzbudza bardzo silne, często nacechowane agresją kontrowersje - czytamy na dokumencie zamieszczonym w sieci przez Marszała.
Projekt opublikowano na Instagramie
Projekt opublikowano na Instagramie (Instagram)

Marszał nie krył zniesmaczenia całą sytuacją. Na Instagramie wytknął firmie AMS, że ta nie widziała w przeszłości "kontrowersji" w wieszaniu na swoich billboardach antyaborcyjnych plakatów ze zdjęciami płodów, czy hasłami poparcia dla PiS. Pomysłodawca ogłosił, że znajdzie jednak inny sposób, aby hasło pojawiło się w okolicy biura na Nowogrodzkiej.

Marszał pokazał inne billboardy wieszane przez AMS
Marszał pokazał inne billboardy wieszane przez AMS (Instagram)

"Całkowity brak profesjonalizmu"

Postawa firmy AMS nie spodobała się internautom. Obserwujący Michała Marszała na Instagramie postanowili ukarać przedsiębiorstwo, dlatego kilkaset osób zamieściło najniższą z możliwych ocen w Google oraz zostawiło negatywny komentarz. Dzięki temu ocena ogólna spadła do jednej na pięć możliwych gwiazdek.

Całkowity brak profesjonalizmu, zrywanie umów pod niedorzecznym pretekstem - ocenił internauta.
Wieszają billboardy fundacji Kornice, a normalnym ludziom odmawiają - oceniła kobieta.
Internauci okazali się bezlitośni
Internauci okazali się bezlitośni (Google)
Zobacz także: Kiedy powstanie CPK? Horała odpowiada na niewygodne pytania
Autor: GGG
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zełenski stawia sprawę jasno. Będzie rozmawiał tylko z Putinem
Polsko-francuski traktat zagraża NATO? Doradca prezydenta Litwy zabrał głos
Złota głowa kruka. Odkrycie sprzed 1400 lat
Planował przesiadkę. Pociąg mu odjechał. Kolej się tłumaczy
Stał w masce. Policjanci reagowali od razu. Incydent przy granicy
Brat papieża zabiera głos. Zdradził poglądy Leona XIV
16-latek wpadł między koła pociągu. Maszynista nawet nie zauważył
Mateusz Poręba ma jasny cel. "Myślę, że trener mi zaufa"
Nagranie mrożące krew w żyłach. "Dzwon" na przejeździe kolejowym
Koszmar 31-letniej kobiety trwał 4 lata. Jest akt oskarżenia wobec Mateusza J.
Była 9:54. Plaża była pusta. Nagle taki widok
Izrael wznawia bombardowania w Strefie Gazy. Zaatakowano szpital
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić