Nowy podatek. Miliony Polaków pod lupą Urzędu Skarbowego

98

Rokrocznie pojawiają się nowe regulacje oraz zmiany w systemie podatkowym, które nierzadko wynikają z przepisów unijnych. W zeszłym roku zaczęła obowiązywać dyrektywa DAC7, która wprowadziła nowe obowiązki dla niektórych polskich przedsiębiorców, jednak nie oznaczała dodatkowych podatków. Teraz może się to zmienić.

Nowy podatek. Miliony Polaków pod lupą Urzędu Skarbowego
Polskie pieniądze - zdjęcie ilustracyjne (Pixabay)

Popularne platformy mogą zostać objęte regulacjami podatkowymi zgodnie z dyrektywą DAC71. Zmiany mogą objąć m.in. Booking, UberEats, Vinted, Allegro, Amazon, Airbnb, a także Bolt.

Mimo że informacje na temat tej dyrektywy były dostępne w Polsce od pewnego czasu, opóźnienie w jej wdrażaniu sprawia, że dopiero w 2024 roku Urząd Skarbowy otrzyma narzędzia do weryfikacji przedsiębiorców - spostrzega "Super Express".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Monika Richardson o zmianach w TVP. "Czyściłabym dalej"

Zauważono też, że DAC71 stanowi środek prawny mający na celu zwalczanie unikania lub uchlania się od opodatkowania. Dyrektywa unijna ma służyć przede wszystkim zapewnieniu organom podatkowym państw członkowskich właściwych instrumentów do uzyskiwania oraz wymiany informacji w zakresie transakcji wykonywanych na platformach cyfrowych.

Nowy podatek. Będą kontrole!

Ministerstwo Finansów, współpracując z Ministerstwem Rozwoju, Ministerstwem Cyfryzacji, Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, Urzędem Ochrony Danych Osobowych, a także Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów już wcześniej przygotowało opinię Polski ws. potencjalnego wpływu projektu dyrektywy DAC7 na jednolity Rynek Cyfrowy.

Wtedy przedstawiono ważne postulaty. Wnioskowano choćby o to, by nowymi zasadami nie byli objęci sprzedawcy okazjonalni, którzy nie prowadzą działalności gospodarczej na poziomie zawodowym.

Obecnie do systemu raportowania nie będą włączani ci sprzedawcy, których liczba transakcji nie przekroczy 30, a wartość tych transakcji nie przekroczy 2 tysięcy euro w danym okresie sprawozdawczym. Niemniej jednak, wszystko to będzie śledzone przez fiskusa w 2024 roku - zaznacza "SE".
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić